Już wiadomo, co z kwarantanną turystów wracających z zagranicy? Działania rządu mówią wiele

Karol Górski
Nie będzie obowiązkowej kwarantanny dla turystów wracających z krajów, w których pojawia się coraz więcej zachorowań – donosi RMF FM. W ostatnich dniach pojawiały się pogłoski, że izolacji mogą zostać poddane osoby wracające z Bułgarii czy Hiszpanii.
Turyści wracający z zagranicy nie będą musieli przechodzić dwutygodniowej kwarantanny. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z reporterem RMF FM powiedział, że decyzja w tej sprawie może zapaść na wniosek Ministerstwa Zdrowia albo Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Do tej pory taki wniosek nie wpłynął, więc kwarantanny, przynajmniej na razie, nie będzie.

Głos na ten temat zabrał prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, prof. Robert Flisiak. – Wyjazd na wakacje na południe Europy nie wiąże się z dużo większym ryzykiem zakażenia koronawirusem niż w Polsce – stwierdził na antenie RMF FM.

– Wszędzie istnieje ryzyko. Ono obniża się tam, gdzie jest mniej ludzi. Należy unikać dużych hotelowisk, gdzie jest nagromadzenie turystów na małej przestrzeni, zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych – wytłumaczył Flisiak.


Zaznaczył jednak, że zależność ta działa w dwie strony. – Nie można jednoznacznie wskazać, że mały hotel w Bułgarii będzie bezpieczniejszy niż ogromny hotel w Polsce. Może okazać się, że ten mały bułgarski hotel będzie zaraz na kwarantannie. Nie ma złotego środka – zauważył.

Choć polski rząd nie zdecydował się na wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny dla części turystów, niektóre kraje podjęły już takie kroki.

Od niedzieli w Wielkiej Brytanii obowiązuje kwarantanna dla osób wracających z Hiszpanii. Początkowo miała trwać dwa tygodnie, ale ostatecznie została skrócona do 10 dni, pod warunkiem, że wykonany po powrocie test da wynik negatywny. Z kolei Włochy wprowadziły kwarantannę dla turystów wracających z Bułgarii. Ma ona trwać 14 dni.

Czytaj także: "Okna w hotelach pozabijane deskami". Polka opowiada, jak turystyczny raj opustoszał przez epidemię

Źródło: RMF 24