Tuż przed śmiercią zmieniła się nie do poznania. "Archiwum X" bada, kto mógł zamordować 16-latkę
Ciało 16-latki znaleźli drwale pracujący w lesie. Zabójca był wobec dziewczyny wyjątkowo okrutny. Rana szyi była tak głęboka, że sięgała kręgosłupa. Do tego stwierdzono, że ofiara miała przecięty policzek, rozerwaną połowę ucha i dziurę w dłoni. Właściwie była to egzekucja. Po dziś dzień nie udało się wyjaśnić, kto stoi za tą zbrodnią.
Zwłoki nastolatki znaleziono po dwóch dniach w lesie, ponad 30 kilometrów od jej wsi. Rodzina dziewczyny jest przekonana, że za zabójstwem Samanty stoi ktoś, kto ją znał. Policja nie wyklucza natomiast żadnej opcji. Funkcjonariusze sprawę badają od 9 lat. Przesłuchano około pół tysiąca świadków, ale nadal nie udało się ustalić, kto mógł zamordować dziewczynę.
Od pewnego czasu sprawą zajmuje się tzw. Archiwum X w opolskiej komendzie. Przed dwoma laty policjanci opublikowali portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek z tym mordem. Po tej publikacji do policji zgłosiło się kilkadziesiąt osób, ale informacji o przełomie brak.
Gościem najnowszego odcinka podcastu "Morderstwo (nie)doskonałe" jest podkom. Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Rozmawiamy o tym, co policji udało się ustalić ws. 16-letniej Samanty oraz o apelach funkcjonariuszy o pomoc w tym śledztwie.
Zapraszamy do słuchania, oglądania i komentowania.
Program dostępny również na: