To ma być dowód, że policja nie nadużyła uprawnień. Pokazano nagranie z protestu
Po protestach w obronie aktywistki Margot, stołeczna policja odpiera zarzuty o tym, że miała m.in. nadużyć siły wobec demonstrantów. Mundurowi opublikowali nagranie, którym poniekąd chcą się bronić przed falą krytyki.
Przypomnijmy, że z raportu Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowanego w ramach Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, opinia publiczna dowiedziała się już, że w Warszawie policja miała wyłapać nie tylko uczestników protestu środowisk LGBT, ale także przypadkowe osoby wracające z zakupów i zagranicznego turystę.
Jak informowaliśmy w naTemat, zachowaniem funkcjonariuszy zbulwersowana jest m.in. była komendantka powiatowa policji w Zgierzu, która w mediach społecznościowych opublikowała oświadczenie bardzo krytyczne dla młodszych kolegów po fachu.
Czytaj także:
Porażający fragment raportu RPO. Większość zatrzymanych musiała wykonać poniżającą czynność
Przypomniano słowa Beaty Szydło o "wyprowadzaniu policji". Dziś brzmią jak kpina
Ziobro zdumiony reakcją opozycji. Minister murem za służbami po zatrzymaniu aktywistki