Mocna samokrytyka Budki. "Przed nami dużo pracy, by udowodnić, że warto nam zaufać"

Karol Górski
Nie milkną echa projektu o podwyżkach dla posłów. Podczas środowego czatu na żywo szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka wyznał, że decyzja o poparciu ustawy była błędem. – Jako lider czuję się osobiście za ten błąd odpowiedzialny – podkreślił.
Borys Budka przyznał, że jego stwierdził, że jego partia "błędnie głosowała w Sejmie". Fot. Screen / Facebook / Platforma Obywatelska
– Poparcie projektu o podwyżkach to była błędna decyzja. Jako lider czuję się osobiście za ten błąd odpowiedzialny. To dzięki Wam wyciągnęliśmy wnioski. Przed nami dużo pracy, by udowodnić, że warto nam ponownie zaufać – powiedział Borys Budka w trakcie facebookowego czatu. Budka zaznaczył również, że jego ugrupowanie wycofało się już z tego pomysłu. – Przez cały weekend prowadziłem rozmowy z liderami pozostałych partii opozycyjnych, by w Senacie nie było wątpliwości. Błędnie głosowaliśmy w Sejmie, naprawiliśmy błąd w Senacie. Wyrzuciliśmy projekt podwyżek do kosza – przekazał.


Przegłosowanie projektu ustawy zakładającej podwyżki dla polityków, w tym posłów, spotkało się z falą negatywnych komentarzy. Opór społeczny wobec tej decyzji był na tyle duży, że część parlamentarzystów przyznała się do błędu, a projekt został odrzucony przez Senat.

Zgodnie z zawartymi w ustawie ustaleniami, podwyżki miały sięgać nawet 40 proc. Kontrowersje wzbudzał także zapis o wprowadzeniu wynagrodzenia w wysokości 18 tys. zł brutto dla Pierwszej Damy.

Czytaj także: Gorzkie słowa posła Platformy po aferze z podwyżkami. "Budka powinien zrezygnować"