"Nie ma czegoś takiego, jak Liga Champions". Celna riposta Millera na komentarz Karczewskiego
Przy okazji niedzielnego finału Ligi Mistrzów na Twitterze doszło do wymiany zdań między Stanisławem Karczewskim a Leszkiem Millerem. Karczewski chciał zadrwić z Millera, ale zaliczył wtopę z nazwą rozgrywek, co wykorzystał były premier.
"Wszyscy prawdziwi mężczyźni będą w tym czasie oglądać finał #LigaChampions. Sorry, Panie też" – napisał polityk. I choć uwaga była celna, popełnił sporą – przynajmniej z punktu widzenia fanów futbolu – gafę. Wykorzystał to Miller.
"Nie ma czegoś takiego, jak Liga Champions. Jest Champions League. Wiedzą o tym wszyscy prawdziwi mężczyźni. Sorry, Panie też" – odpowiedział były premier, zdobywając w komentarzach uznanie za celną ripostę.
Wydaje się zatem, że wynik twitterowego starcia to 1:0 dla Millera. Takim samym rezultatem zakończyło się niedzielne spotkania. Bayern pokonał PSG po bramce Kingsleya Comana, na marginesie – wychowanka paryskiego klubu.
Czytaj także:
Zdjęcie Lewandowskiego z pucharem LM. Ponad pół miliona reakcji w niecałe 10 godzin!Niesamowity wyczyn Lewandowskiego. Jest pierwszym piłkarzem, który tego dokonał