Politycy Ziobry zniknęli z programów TVP Info? Onet: za decyzję ma odpowiadać Kaczyński
Przez ponad miesiąc w żadnym głównym programie publicystycznym TVP Info nie gościł nikt z obozu Zbigniewa Ziobry. Ostatnim z polityków Solidarnej Polski, który pojawił się na antenie stacji, był poseł Mariusz Kałużny. Jak ustalił portal Onet.pl, ma to związek z walką wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, a osobą, która miała wpłynąć na znikniecie ziobrystów z TVP Info, był podobno Jarosław Kaczyński.
I bynajmniej nie jest winą ani Kałużnego, ani Ozdoby, że politycy Solidarnej Polski zniknęli z czołowych audycji publicystycznych TVP Info, a Jarosława Kaczyńskiego – podaje Onet.pl. Ma to mieć związek z walką wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
Według ustaleń portalu kilka tygodni temu zapadła odgórna decyzja o zakazie zapraszania do programów TVP Info ludzi Zbigniewa Ziobry. Podobno na Nowogrodzkiej miał nie spodobać się materiał "Wiadomości" TVP o kupowaniu reklam przez KPRM w tygodniku "Polityka" i tabloidzie "Fakt".
Konflikt Ziobro-Morawiecki
Przypomnijmy, że niedawno było głośno o innej odsłonie konfliktu na linii Zbigniew Ziobro - Mateusz Morawiecki. Kością niezgody w tym wypadku było zatrudnienie na stanowisku prezesa spółki Rafako (branża energetyczna) Mariusza Zawiszy, który w latach 2014-2015 był prezesem państwowego giganta PGNiG. Co najistotniejsze jednak, był on zwolennikiem PO, a to ziobrystów zabolało najbardziej.Dlatego na Twitterze pojawiła się seria postów Janusza Kowalskiego, który krytykował za tę decyzję Pawła Borysa, szefa Polskiego Funduszu Rozwoju i zaufanego człowieka premiera. Stwierdził, że to właśnie jego PFR miał wpływ na decyzję zarządu Rafako.
Czytaj także: Dziennikarz pokazał, o co naprawdę chodzi w walce z LGBT. Oto prawdziwa stawka gry Ziobry
źródło: Onet.pl