W USA wrze, NBA bojkotuje mecze. Oto 7 rzeczy, które tłumaczą, co właśnie dzieje się w USA
To kolejna interwencja policja, która wstrząsnęła Ameryką i wywołała protesty. Najpierw, 25 maja, zginął George Floyd. Teraz siedem policyjnych kul trafiło w plecy 29-letniego Jacoba Blake'a. Mężczyzna jest w szpitalu, w Ameryce wrze. NBA na znak protestu bojkotuje mecze, Donald Trump wysyła do Wisconsin gwardię narodową. O co chodzi? Oto najważniejsze fakty.
Teraz sytuacja w USA może wydawać się podobna. 23 sierpnia, w czasie interwencji policji w mieście Kenosha w stanie Wisconsin, postrzelony został czarnoskóry Jacob Blake. Zdarzenie wywołało protesty, w czasie zamieszek zginęły 2 osoby, policja zatrzymała nastolatka podejrzanego o zabójstwo. Przeciwko brutalności policji protestują drużyny NBA. Ale doszło też do skandalicznych aktów wandalizmu.
Czytaj także: Jacob Blake – kim jest człowiek, przez którego kolejny raz zapłonęła Ameryka?
Co dzieje się w USA? Oto małe podsumowanie.
To 100-tysięczne miasto w stanie Wisconsin, nad jeziorem Michigan. To tu 24 sierpnia doszło do interwencji policji, która wywołała protesty. Zakończyła się postrzeleniem 29-letniego Jacoba Blake'a w plecy. Mężczyzna dostał siedem kul, na oczach rodziny. Przebywa w szpitalu, ma uszkodzony rdzeń kręgowy, jest częściowo sparaliżowany. Jak podaje CNN, jego prawnik twierdzi, że musiałby zdarzyć się cud, by Blake ponownie stanął na nogi.1. Od tego się zaczęło
Policja dostała zgłoszenie o godz. 17.11. Według doniesień medialnych, dzwoniła kobieta, która twierdziła, że jej partner przebywa na posesji bezprawnie, zabrał klucze i odmawia wyjścia. Dyspozytor, który przyjął zgłoszenie, nic więcej nie wiedział, gdyż kobieta była trudna we współpracy.2. Dlaczego policja interweniowała
Na miejscu policjanci chcieli aresztować Blake'a, użyli paralizatora, ale urządzenie miało nie zadziałać. Strzały padły, gdy Blake poszedł do samochodu i otworzył drzwi. Wtedy jeden z policjantów, Rusten Sheskey, chwycił go za koszulkę i z bliskiej odległości oddał strzały.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, że Blake ignoruje polecenia policji, próbuje otworzyć drzwi do swojego samochodu.
3. Tragiczny finał zamieszek
Protesty w Kenoshy trwały od niedzieli. Dochodziło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i gumowych kul, by rozproszyć tłum.
Dramat zdarzył się we wtorek. Tego dnia mężczyzna z bronią na ulicy otworzył ogień do ludzi. Dwie osoby zginęły, jedna została ranna. Napastnik został nagrany telefonem komórkowym. Reuters podał, że został zidentyfikowany jako 17-letni Kyle Rittenhouse, mieszkaniec Antioch w stanie Illinois, oddalonego od Kenoshy o ok. 25 km.
Nastolatek, jak zauważają media, jest biały, wychwalał policję, jest zwolennikiem Donalda Trumpa. Postawiono mu zarzut umyślnego zabójstwa pierwszego stopnia.
4. Akty wandalizmu w Kentoshy
Niektóre zdjęcia i relacje są wstrząsające. Trudno uwierzyć, że to działo się w proteście przeciwko brutalności policji. Wraz z wybuchem zamieszek w Kenotshy zaczęło się plądrowanie sklepów, palenie samochodów i lokali, wybijanie szyb.
5. Jaki ogrom zniszczeń
Zdjęcia i nagrania mówią same za siebie. Widać uszkodzone budynki, sterty gruzu. Ale też mieszkańców, którzy sami sprzątają miasto.
Prezydent USA oświadczył, że nie ma zgody na plądrowanie, przemoc, podpalenia i bezprawie na amerykańskich ulicach. Do Kenoshy zamierza wysłać Gwardię Narodową USA, rozmawiał o tym z gubernatorem stanu Tonym Eversem. "Przywrócimy prawo i porządek" – napisał na Twitterze.6. Jaka reakcja Trumpa i Bidena
W proteście przeciwko brutalności policji wobec Jacoba Blake'a koszykarze Milwaukee Bucks nie zagrali przeciwko Orlando Magic. Szybko dołączyły do nich kolejne drużyny NBA: Los Angeles Lakers, Portland Trail Blazers, Oklahoma City Thunder i Houston Rockets. "Żądamy zmian, mamy tego dość!" – oświadczył LeBron James, koszykarz Lakers.7. Ostra reakcja NBA
"Sezon w NBA wisi na włosku" – analizuje bojkot Eurosport.
Gest koszykarzy spotkał się z uznaniem wielu ludzi, m.in. Baracka Obamy.
"Czuję, że dla czarnoskórej kobiety są o wiele ważniejsze sprawy, które wymagają natychmiastowej uwagi, niż patrzeć, jak gram w tenisa" – powiedziała Osaka.