Ekspedientka nie chciała obsłużyć klientki bez maseczki. Teraz zapłaci za to karę

Karol Górski
Sąd Rejonowy w Suwałkach zasądził karę grzywny w wysokości 100 zł wobec ekspedientki, która odmówiła obsługi klientki bez maseczki. Pracowniczka sklepu odwołała się od wyroku.
Ekspedientka nie chciała obsłużyć klientki, która nie miała na sobie maseczki. Fot. Patryk Ogorzalek
Swoją decyzję sąd uzasadnił tym, że ekspedientka "umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny odmówiła sprzedaży towarów klientce". Na kobietę nałożona została grzywna w wysokości 100 zł. Wyrok nie jest prawomocny, skazana odwołała się już od niego, a jej sprzeciw rozpatrzy sąd drugiej instancji. Jego werdykt poznamy 16 września.

Do zdarzenia będącego przedmiotem procesu doszło w połowie lipca. Młoda kobieta weszła do jednego ze sklepów bez maseczki. Klientka zlekceważyła prośbę ekspedientki o zasłonięcie ust i nosa. Gdy podeszła do kasy, pracowniczka sklepu odmówiła obsłużenia jej.


Przepis nakazujący noszenie maseczki w sklepach i innych miejscach publicznych wciąż budzi duże kontrowersje. Choć większość społeczeństwa stosuje się do zasad, nie wszyscy chcą je respektować. Ostatnio sporo pisaliśmy o aferze wokół Tomasza Karolaka, który został wyproszony z IKEA za brak maseczki.

Czytaj także: Maseczka to nowa krótka spódniczka. Kobiety pewnie wiedzą, o czym mówię [FELIETON]

źródło: RMF24