Wiadomo, jaka ma być druga fala koronawirusa. Optymistyczne słowa wiceministra zdrowia
– Myślę, że druga fala będzie łagodniejsza – powiedział w rozmowie z RMF FM wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wyjaśnił, że choć wirus stał się bardziej zjadliwy, "nie wywołuje takich dużych powikłań ogólnoustrojowych, jak na wiosnę".
Zaznaczył jednak, że dzienna liczba zakażeń może wzrosnąć, choć nie powinno być to kilka tysięcy. – Możemy przekroczyć liczbę tysiąca zakażeń dziennie. To nie jest dokładny wyznacznik tego, w jakim etapie jesteśmy. To są tylko stwierdzone przypadki dodatnie obecności koronawirusa. Ponad 96-97 proc. to są przypadki bezobjawowe, czyli takie, które nie skutkują hospitalizacją – wytłumaczył Kraska.
Dodał, że jesienią będzie można przeprowadzać nawet 60 tys. testów dziennie. – Chcemy umożliwić, żeby lekarze rodzinni też kierowali na badanie na koronawirusa – powiedział wiceminister w nawiązaniu do tej informacji. Zapowiedział również, iż w czwartek rząd zaprezentuje strategię w walce z epidemią na jesień.
Choć, jak wspomniał Kraska, wielu epidemiologów zapowiada nadejście drugiej fali, ciężko mówić o odejściu tej pierwszej. W poniedziałek odnotowano ok. 500 nowych przypadków, ale dwa dni wcześniej było ich prawie 750.
Czytaj także:
Jak koronawirus zachowa się jesienią? Naukowcy mają kilka scenariuszy, w tym jeden wyjątkowo czarny"Nie ma czegoś takiego jak 'wypłaszczenie'". Lekarz tłumaczy, skąd wziął się rekord zakażeń
źródło: RMF FM