Doda pręży naoliwione pośladki na siłowni. Pikantne wideo nakręciła w szczytnym celu

Bartosz Godziński
Doda obiecała, że jeśli internauci dołożą milion złotych na leczenie chorej 18-latki, to "pójdzie do publicznej siłowni i na oczach wszystkich zrobi najbardziej seksowny trening". Fani okazali się bardzo hojni i w jeden dzień uzbierali kwotę, o którą apelowała piosenkarka. A Doda dotrzymała słowa.
Doda nagrała odważne wideo w szczytnym celu Fot. instagram.com/dodaqueen/
18-letnia Julia Kuczała walczy z guzem mózgu. – Często na Siepomaga.pl, kiedy wpłacałam pieniądze na zbiórki, zastanawiałam się, co czują rodzice tych dzieci. Teraz już wiem – powiedziała jej mama w rozmowie z Darią Różańską z naTemat.pl. Nastolatka w czasie pandemii dowiedziała się, że ma złośliwego raka mózgu.

Koszt leczenia w USA wyceniono na równowartość ponad 8 mln zł. Jednak biorąc pod uwagę zaangażowanie internautów, uda się uzbierać tę astronomiczną sumę. Spora w tym zasługa właśnie Dody, która zmobilizowała swoich fanów w dość osobliwy, ale skuteczny sposób.


– Jeżeli dobijemy do kolejnego miliona, to ja osobiście wysmaruję się cała oliwką, założę najbardziej kuse szorty, jakie mam, pójdę do publicznej siłowni i na oczach wszystkich zrobię najbardziej seksowny trening. Bez przypału. Zapraszam. Hajsu nie szczędźcie – powiedziała na Instagramie.

Obietnica już została spełniona. Nagranie, na którym Doda ćwiczy do przeboju "Call on Me" jest na jej profilu. "Obiecałam, że jak zbierzemy 1 mln na leczenie Julii to ja zrobię to, co na załączonym wideo. Pretensje możecie mieć tylko do siebie, bo zebraliście kasę w jeden dzień" – napisała pod filmikiem. Tymczasem zbiórka na leczenie Julii ciągle trwa. Internauci wpłacili już 6,5 mln zł. Przypomnijmy, że kilka miesięcy Doda sama miała problemy ze zdrowiem – piski w uszach. Żaden lekarz nie był w stanie jej pomóc. Piosenkarka była to tego stopnia zdesperowana, że błagała o pomoc fanów. Przyczyną dolegliwości okazał się aparat ortodontyczny. W lipcu poleciała już więc do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, żeby pracować nad filmem "Dziewczyny z Dubaju", którego jest współproducentką.