Ptasia apokalipsa w USA. Setki tysięcy martwych ptaków spada z nieba od Nowego Meksyku po Nebraskę
Ornitolodzy ze Stanów Zjednoczonych alarmują, że w ciągu ostatnich tygodni doszło do masowego wymierania różnych gatunków ptaków wędrownych – głównie jaskółek, muchołówek i wodniczek. "Tysiące, jeśli nie miliony" martwych ptaków od około 20 sierpnia znajdowanych jest w stanie Nowy Meksyk, Teksas, Arizona, Kolorado oraz Nebraska. Ostatnie pożary lasów mogły przyczynić się do nasilenia tego zjawiska – potwierdzają naukowcy. Ptaki musiały zmienić dotychczasowy kierunek migracji i lecieć nad terenami pustynnymi, co mogło być dla nich zabójcze.
Badaczka potwierdza, że nawet wychodząc z własnego domu jest w stanie natknąć się po drodze na co najmniej kilkanaście ptasich zwłok porozrzucanych na przestrzeni nie większej niż nieco ponad 3 km.
Masowe wymieranie ptaków w Ameryce
Choć oficjalne przyczyny masowego wymierania ptaków w USA nie są jeszcze do końca znane, to jednak wielu specjalistów uważa, że ma to związek z ostatnimi pożarami, anomaliami pogodowymi oraz katastrofą klimatyczną.
Anomalie pogodowe i pożary lasów zaburzyły migrację ptaków?
Kiedy ogień pustoszył Zachodnie Wybrzeże, w Kolorado padał śnieg. Ptaki wędrowne miały przez to spory problem, ponieważ część z nich musiało zmienić kierunek migracji i lecieć albo nad pustyniami, albo przedzierać się przez marznące opady. W obu przypadkach mogło być to dla nich zabójcze.Wiele osób zauważyło też ich nietypowe zachowanie. Zanim wniosą się do nieba i spadną, przez pewien czas przebywają w bezruchu na powierzchni, stają się osowiałe i nie wydają żadnego dźwięku. Wyglądają za to na oszołomione i zlęknione.
Dlaczego ptaki spadają z nieba? "Tysiące, a nawet miliony martwych okazów"
Naukowcy próbują wyjaśnić rzeczywiste przyczyny masowego wymierania ptaków oraz zebrać pełne dane statystyczne na temat skali tego zjawiska.Prawdopodobnie zetknięcie się zimnego frontu z dramatycznymi pożarami mogło wpłynąć na gwałtowny wzrost liczby ptaków spadających masowo z nieba.
Migrujące gatunki ptaków do tej pory latały głównie z Alaski w stronę Ameryki Środkowej i Południowej, co zmuszało je do kilkudniowych lądowań po drodze.
W tym roku wyjątkowo intensywne pożary zmusiły je do zmiany kierunku lotu w pobliżu pustyni Chihuahuan, gdzie najprawdopodobniej nie miały żadnego pożywienia ani wody. Dodatkowo ich płuca mógł podrażnić pył i dym ognia unoszącego się na spore wysokości.
Czytaj także: Zachodnie wybrzeże USA jak po apokalipsie. Pożary trawią aż 13 stanów, w tym Kalifornię
⦁ Parku Narodowego White Sands w Nowym Meksyku (w pobliżu poligonu rakietowego oraz największej na świecie pustyni gipsowej).
Pozostałe zgłoszenia dotyczyły głównie:
⦁ hrabstwa Dona Ana,
⦁ rejonu Jemez Pueblo,
⦁ miasta Socorro
⦁ oraz Roswell (słynącego z legendy o katastrofie statków kosmicznych).
Tajemnicze zgony ptaków w USA
Amerykańskie media wskazują na niespotykaną skalę tego zjawiska. Ostatnie doniesienia o masowej zagładzie ptaków pochodzą z 1904 roku, kiedy śnieżyca w stanie Minnesota i Iowa doprowadziła do śmierci około 1,5 mln osobników. Ekolodzy twierdzą jednak, że od 1970 roku w USA katastrofa klimatyczna doprowadziła w sumie do zgonu w sumie 3 miliardów ptaków.
Przez najbliższe tygodnie w specjalistycznych laboratoriach kryminalistycznych będą sprawdzane wszelkie hipotezy na temat przyczyny wymierania ptaków na terenie Stanów Zjednoczonych. Wszyscy obywatele są proszeni o zgłaszanie każdego przypadku natrafienia na martwe ciała ptaków.
Dowiedz się więcej:
⦁ "Latające kleszcze" atakują w lasach. Jak je rozpoznać i czym się różnią od zwykłych kleszczy?⦁ Gigantyczne ćmy zaatakowały stolicę. "Nie można otworzyć okna" – skarżą się warszawiacy
⦁ Kleszcze reagują na telefony komórkowe i promieniowanie EMF. Nowe wyniki badań
źródło: CNN /BBC