Nieoficjalnie: Ziobro dostał od Kaczyńskiego ultimatum. Ma czas do 13.00 na odpowiedź

Adam Nowiński
Zbigniew Ziobro ma czas do poniedziałku do godziny 13.00 na zmianę swojego stanowiska w sprawie zmian w ustawie covidowej, które forsuje PiS. W przeciwnym razie partia Jarosława Kaczyńskiego zerwie koalicję z Solidarną Polską, a Zbigniew Ziobro straci tekę ministra sprawiedliwości – ustalił Onet.pl. Podobno nic nie wskazuje, żeby polityk miał zmienić zdanie.
Jarosław Kaczyński postawił Zbigniewowi Ziobrze ultimatum. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jak ustalił portal Onet.pl, Zbigniew Ziobro otrzymał bezpośrednio od Jarosława Kaczyńskiego ultimatum: jeśli do godziny 13.00 nie poprze zmian w ustawie covidowej, Solidarna Polska pożegna się ze Zjednoczoną Prawicą, a on sam ze stołkiem szefa resortu sprawiedliwości. Do tego w związku z rozpadem koalicji ma powstać rząd mniejszościowy. Tę informację potwierdzają trzy źródła portalu z kierownictwa PiS oraz z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego.

Czytaj także: "Możliwy rząd mniejszościowy". Rzecznik rządu wprost o przyszłości koalicji

Przypomnijmy, że partia Ziobry od samego początku sprzeciwia się zapisom zmian forsowanych przez PiS, które wprowadzają bezkarność dla urzędników. Zdaniem Onetu lider Solidarnej Polski nie ma zamiaru ulec naciskom Kaczyńskiego, co oznacza, że koalicja z Prawem i Sprawiedliwością potrwa do południa. O 13.00 zbierze się kierownictwo PiS, które ma formalnie potwierdzić zerwanie koalicji i decyzje kadrowe w rządzie.


– My nie zmienimy zdania, bowiem nie możemy popierać projektów ustaw, które wprost łamią prawo. To z pewnością nie będzie łatwe i przyjemne rozstanie ani dla nas, ani dla Prawa i Sprawiedliwości – zapewniają ziobryści. Nie wiadomo jeszcze, co stanie się z drugim koalicjantem partii Kaczyńskiego – Porozumieniem. Na razie decyzja w tej sprawie jeszcze podobno nie zapadła.

PiS już raz przerabiał scenariusz z rządem mniejszościowym, któremu notabene przewodził Jarosław Kaczyński w 2007 roku. Stało się tak po rozpadzie koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Osamotniona partia Kaczyńskiego powołała rząd, ale nie mogła skutecznie rządzić, dlatego obecny prezes PiS podał się do dymisji, a przedterminowe wybory okazały się zwycięskie dla Platformy Obywatelskiej.

Czytaj także: Rozłam w koalicji, PiS zapowiada konsekwencje! W nocy Sejm przepchnął ustawę o ochronie zwierząt

źródło: Onet.pl