Kuriozalne słowa nowego kuratora oświaty o LGBT. Został za nie wyśmiany w sieci
Nowy wielkopolski kurator oświaty Robert Gaweł wziął udział w Poznaniu w sympozjum naukowym "Małżeństwo i Rodzina Dobrem ludzkości". Były senator PiS chciał się chyba wykazać przed szefostwem, bo jego wypowiedź na temat tolerancji i osób LGBT bije wszelkie rekordy absurdu.
Czytaj także: Z masturbacją to nie do końca tak? Barbara Nowak zarzuca "prymitywną manipulację"
Ale na tym nowy wielkopolski kurator oświaty nie poprzestał. W swoim przemówieniu poszedł o krok dalej i stwierdził, że młodzi ludzie są "zmanipulowani". – Zawsze młodzi ludzie chcą się dostosować do grupy, do większości, do jakiegoś prądu, który jest. Gdzieś tam, w czasach wcześniejszych, pili jakieś tanie wino. Ci, którzy nie pili, czuli się jakoś w dyskomforcie, więc też czasem spróbowali. Potem pojawiały się narkotyki. A dzisiaj zmieniły się sprawy używek, dzisiaj trzeba akceptować to, co jest prześladowane, a prześladowane są mniejszości – stwierdził Gaweł.
Nowy kurator z PiS
Robert Gaweł został wielkopolskim kuratorem oświaty po Elżbiecie Leszczyńskiej, która w połowie lipca przeszła na emeryturę. O posadę ubiegało się czterech kandydatów, ale ostatecznie wybór padł na byłego senatora PiS. O nowym wielkopolskim kuratorze oświaty głośno było w ubiegłym roku. Podczas wyborczego spotkania we Wrześni jasno wyraził on swój stosunek do środowisk LGBT.– Mianem europejskości ma być to, czy będą w Polsce związki partnerskie, a może kiedyś adopcje dzieci. Niech nas pocałują w tyłek! W Polsce żadna mniejszość nie może mieć specjalnych przywilejów – grzmiał Gaweł.
Czytaj także: Kurator oświaty z Krakowa ma pretensje do... młodych nauczycieli. Mają być winni gender w szkołach
źródło: "Gazeta Wyborcza"