"Zarzuty są absurdalne". Córka Giertycha w naTemat.pl komentuje zatrzymanie ojca

Łukasz Grzegorczyk
Roman Giertych został zatrzymany przez CBA. Jak ujawniła w rozmowie z naTemat.pl jego córka, mecenas uważa stawiany mu zarzut za absurdalny. – Trwa przeszukanie naszego domu – potwierdziła Maria Giertych.
Maria Giertych opowiedziała o zatrzymaniu swojego ojca przez CBA. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Tata ma zarzut z art. 296 kodeksu karnego, czyli działanie na szkodę spółki. Prosił oczywiście o podawanie jego pełnych danych. Uważa, że sprawa ma charakter polityczny, a te zarzuty są absurdalne. Jego zdaniem, to polityczna zemsta – powiedziała nam Maria Giertych.

Córka mecenasa dopytywana o powody zatrzymania, przekazała stanowisko Romana Giertycha. – Być może ma to związek z chęcią przykrycia katastrofalnej sytuacji epidemicznej, wywołanej nieudolnością rządu – stwierdziła.

Maria Giertych zaznaczyła, że przeszukanie domu cały czas trwa. – Pewnie to potrwa jeszcze trochę czasu. Jest kilkunastu funkcjonariuszy – wskazała.


Przypomnijmy, że CBA zatrzymało Romana Giertycha, o czym jako pierwszy poinformował serwis naTemat.pl. Śledczy wystosowali już oświadczenie, w którym wyjaśnili powody zatrzymania. Ma chodzić o zorganizowany proceder wyprowadzania i prania pieniędzy ze spółki notowanej na GPW.

Czytaj także: CBA wyjaśnia dlaczego zatrzymało Romana Giertycha. "Pranie i przywłaszczanie pieniędzy"