Mocne słowa prof. Simona: "To jest tragedia! Epidemia wymknęła się spod kontroli"
– Żeby przyjąć chorych z koronawirusem, musimy wypisywać do domu część ludzi chorych na inne choroby. A miejsc i tak zaczyna brakować. To jest tragedia! Epidemia wymknęła się spod kontroli – mówił w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl prof. Krzysztof Simon, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych i ordynator oddziału zakaźnego szpitala we Wrocławiu.
– Chorych nie ma już gdzie leczyć. W szpitalach brakuje łóżek, ale przede wszystkim personelu. Lekarze i pielęgniarki już teraz pracują niemal bez przerwy. Kolejnymi pacjentami zwyczajnie nie ma już kto się zająć. Urzędnicy wyliczają ile mamy wolnych łóżek. Nie rozumieją, że wolne łóżko w ich rejestrach nie oznacza wcale, że może nim zostać położony pacjent – zaznaczył lekarz.
Wyjaśnił też, że bywa i tak, że w trzyosobowej sali może przebywać tylko jeden pacjent, aby nie zakazić innych. – A karetka co chwilę przywozi kolejną osobę i jest awantura, że nie chce się jej przyjąć – mówił i dodał, że rząd całkowicie przespał ostatnie miesiące.
Służba zdrowia jest przyparta do muru. Żeby przyjąć chorych z koronawirusem musimy wypisywać do domu część ludzi chorych na inne choroby. A miejsc i tak zaczyna brakować. To jest tragedia/
Rekordowa liczna zakażeń
W ostatnich dniach liczba osób zakażonych drastycznie wzrosła. W sobotę 17 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowym dobowym rekordzie zakażeń. Odnotowano wtedy 9622 nowe przypadki covid-19. Zmarło 84 chorych.Czytaj także:
"Opamiętajcie się!". Chory na covid-19 poseł Jerzy Polaczek w poruszającym apelu do Polaków
Nie żyje 33-letni influencer. Nie wierzył w pandemię koronawirusa, zmarł na covid-19
Źródło: Gazeta Wrocławska