Najgorętsza premiera roku w nowej odsłonie. Octavia iV to hybryda na miarę XXI wieku

Bartosz Świderski
Škoda po raz kolejny wpisuje się w najciekawsze trendy elektromobilności. Nowa Octavia, którą już dawno pokochali kierowcy, wchodzi na rynek jako hybryda typu plug-in. A to oznacza, że można ją ładować zieloną energią nawet w swoim garażu.
Najgorętsza premiera roku w nowej odsłonie. Octavia iV to hybryda na miarę XXI wieku Fot. materiały prasowe
W Polsce premierę nowej Škody Octavia śmiało mamy prawo określać mianem wydarzenia roku. To samochód, który bez zawahania rozpozna na ulicy nawet motoryzacyjny laik. W końcu produkuje się ich nawet 400 tysięcy rocznie.

Polacy cenią ten model Škody choćby za wszechstronność i praktyczność. W najnowszej odsłonie Octavia jest jeszcze bardziej nowoczesna. I nie chodzi tu tylko o multimedialne gadżety.

Škoda w wersjach liftback i combi zachowała swój ponadczasowy charakter, ale jednocześnie design zyskał więcej świeżości i dynamiki. Nieważne, jaką wersją ostatecznie zdecydujecie się jeździć. Dostaniecie auto, którego stylistyka zapewne wyróżni się nawet w zatłoczonym mieście.
Fot. materiały prasowe
Stylowy grill, ostre i wąskie reflektory czy chromowane wykończenia świetnie wpisują się w sylwetkę samochodu, która ma teraz zdecydowanie bardziej opływowe kształty. Projektanci z Mladá Boleslav przyłożyli się jednak nie tylko do kwestii wizualnych. Trzeba zagłębić się w szczegóły techniczne, by przekonać się, że Škoda dokonała rewolucji także w kontekście układu napędowego.


Nie jest już tajemnicą, że strategia Škody zakłada rozwój i systematyczne wprowadzanie najnowszych technologii w obrębie zarówno napędów spalinowych, jak i elektrycznych. Dopracowane silniki dostępne w różnych wariantach, pasują do indywidualnych preferencji kierowców.

Tym samym nowa Octavia idzie w ślady sztandarowego modelu Superb iV, będąc drugą Škodą iV, oferowaną w wersji hybrydowej typu plug-in, czyli tej oznaczanej skrótem PHEV. W dużym uproszczeniu chodzi tu o to, że w nowej Škodzie są akumulatory, które można ładować za pomocą kabla – nawet z domowego gniazdka.
Fot. materiały prasowe
Co ważne, hybrydy typu plug-in pozwalają kierowcy poczuć się jak w samochodzie w pełni elektrycznym. Wszystko dzięki temu, że można nimi podróżować w trybie, który korzysta wyłącznie z "zielonej energii".

Octavia iV zasilana jest silnikiem benzynowym 1.4 TSI oraz jednostką elektryczną 85 kW. Dzięki temu, moc całego układu wynosi 204 KM, a maksymalny moment obrotowy – 350 Nm. Dla bardziej wymagających klientów, jest jeszcze usportowiona wersja RS iV, która ma 245 KM oraz moment obrotowy 400 Nm.
Fot. materiały prasowe
Trzeba wyjaśnić, jak w ogóle działa hybryda plug-in oraz jakie korzyści może czerpać z niej kierowca. Zacznijmy od tego, że Octavia iV wyposażona jest w wysokonapięciowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 37 Ah i mocy 13 kWh. Zeroemisyjny zasięg przy zasilaniu energią elektryczną wynosi do 60 km w cyklu WLTP. Wielu osobom tyle wystarczy na jeden dzień, by dojechać do pracy, po drodze odebrać jeszcze dzieci ze szkoły i wrócić do domu.

Akumulator można wygodnie naładować, podłączając go do standardowego domowego gniazda sieciowego lub do ładowarki ściennej. Ładowanie z gniazda 230 V od 0 do 80 proc. trwa 3 godziny 45 minut, a do 100 proc. – 5 godzin.

Ładowarka ścienna 3,6 kW umożliwia naładowanie akumulatora do 80 proc. pojemności w zaledwie 2 godziny i 33 minuty, a pełne ładowanie do 100 proc. trwa 3 godziny 33 minuty. To o wiele krócej, niż cały cykl napełniania baterii w "normalnych" samochodach elektrycznych.

Dzięki temu, można uzupełniać energię w wolnych chwilach np. z miejskich ładowarek. A w tym samym czasie robić zakupy w sklepie obok. Oszczędzamy nie tylko na benzynie. Przy okazji zyskujemy trochę czasu.

Samo ładowanie jest banalnie proste. Hybrydowa Octavia iV ma gniazdo pod klapką w błotniku po stronie kierowcy, która otwiera się po naciśnięciu przycisku w panelu drzwi. Wkładamy wtyczkę i gotowe. To maksymalnie uproszczony proces i ukłon w stronę kierowców, którzy zdecydowali się być bardziej "eko" na drodze.
Fot. naTemat
W trybie elektrycznym Octavia iV jest napędzana wyłącznie silnikiem elektrycznym, więc idealnie nadaje się do jazdy miejskiej, a nawet podmiejskiej. Jeżeli akumulator jest wystarczająco naładowany i temperatura na zewnątrz wynosi powyżej 10 st. C, pojazd jest napędzany elektrycznie już od chwili włączenia.

Z przyczyn technicznych tryb ten jest niedostępny, jeżeli temperatura otoczenia jest niższa niż 10°C. Przy napędzie wyłącznie elektrycznym moc maksymalna wynosi 85 kW, a prędkość maksymalna 140 km/h.

Nawet jeśli Octavia iV nie będzie naładowana, to akumulator w rzeczywistości nigdy nie wyzeruje się do końca. Tryb hybrydowy umożliwia także ładowanie podczas jazdy, poprzez odzyskiwanie energii lub przez silnik.

To nie żart, Škoda naprawdę potrafi odzyskiwać energię w czasie jazdy, a konkretnie podczas hamowania. W trybie automatycznym samochód sam dostosowuje siłę hamowania do aktualnej sytuacji na drodze. Pozwala to nie tylko na odzysk energii, ale także zmniejsza zużycie hamulców, oszczędza paliwo i zwiększa bezpieczeństwo jazdy.
Fot. materiały prasowe
Jazda hybrydową Škodą nie wymaga specjalnych dodatkowych umiejętności. Oczywiście warto śledzić choćby przepływ energii na ekranie, by wiedzieć, jak pracuje pojazd, ale tak naprawdę auto "myśli" za kierowcę.

Wybór trybu jazdy to funkcja znana z innych modeli Škody. Octavia iV ma opcje Eco, Normal, Sport, Individual, a także Comfort, jeżeli samochód jest wyposażony w dynamiczną kontrolę zawieszenia (DCC).

Każde z tych ustawień oferuje zupełnie inne wrażenie z jazdy, a przede wszystkim pomaga optymalnie zarządzać mocą. Ponadto kierowca może także przełączać między trybem elektrycznym i hybrydowym na centralnym wyświetlaczu wyboru profili jazdy.

Rynkowy debiut kolejnej hybrydowej Škody typu PHEV, to dowód na to, że Octavia naprawdę jest autem na miarę XXI wieku. Nadal zaskakuje designem, czy zupełnie nowym systemem Infotainment, który w dużym stopniu podnosi komfort użytkowania auta. Połączenie najlepszych cech z nowym napędem to propozycja specjalnie dla tych, którzy chcą mieć uniwersalny, a jednocześnie oszczędny i ekologiczny samochód.

Artykuł powstał we współpracy z marką Škoda.

Fot. materiały prasowe