"Następne tygodnie i miesiące będą trudne". Premier wystąpił z odezwą do narodu

Adam Nowiński
W piątek o godz. 20:00 Premier Mateusz Morawiecki wystąpił w telewizji z odezwą do Polaków. Powtórzył jeszcze raz, jakie jego rząd wprowadził obostrzenia i poinformował, z czym będą musieli mierzyć się Polacy w ciągu najbliższych tygodni oraz miesięcy.
Mateusz Morawiecki zwrócił się do Polaków z odezwą ws. koronawirusa. Fot. Kancelaria Premiera
– Powaga sytuacji wymaga szybkich i zdecydowanych działań. Dlatego od soboty na terenie całej Polski obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa: cała Polska będzie czerwoną strefą, a dzieci i młodzież od czwartej klasy szkoły podstawowej przechodzą na nauczanie zdalne. Ograniczenia dotyczą także naszych seniorów – powiedział premier.

W swojej odezwie do rodaków Mateusz Morawiecki tłumaczył, na czym swoje działanie opiera rząd. Przede wszystkim to pomoc osobom zakażonym i wsparcie służby zdrowia. Po drugie, chodzi o zminimalizowanie strat gospodarczych i po trzecie, żeby zadbać o grupy najbardziej narażone na wirus, czyli seniorów i osoby chore.


Premier z pełnym przekonaniem stwierdził też, że obóz rządzący... dobrze wykorzystał czas między pierwsza a drugą falą epidemii.

– Wykorzystaliśmy ten czas. Zakupiliśmy niezbędny sprzęt: respiratory, dodatkowe łóżka szpitalne, środki zabezpieczające personel medyczny. Każdego dnia zasoby te trafiają do szpitali w całej Polsce, by służyć pacjentom – wymieniał Mateusz Morawiecki. Dodał także, że tworzone są szpitale, które "będą rezerwą na najtrudniejszy czas".

Czytaj także: Oto 5 grzechów głównych PiS ws. pandemii. Teraz widzimy ich tragiczne skutki

– Najbliższe dni, tygodnie i miesiące będą trudne. Codzienny wysiłek lekarzy i całej służby zdrowia oraz działania rządu i administracji państwowej to wciąż podstawa walki z epidemią. Ale to wszystko może być za mało, jeśli nie włączymy się do tej walki solidarnie jako wspólnota, jako naród – zaapelował na koniec premier.

Czytaj także: Wiemy, jak będzie wyglądał szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym. Ujawniono istotne szczegóły