"Mam dosyć dewastacji państwa". Łukasz Simlat wyzwał na pojedynek prezesa PiS

Joanna Stawczyk
Po wydaniu orzeczenia TK Julii Przyłębskiej ws. zakazu aborcji, głos w tej sprawie zabrało wielu artystów. Wśród nich znalazł się Łukasz Simlat, który skierował swój ostry wpis do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Aktor wyzywa Jarosława Kaczyńskiego do "pojedynku na świadomość, wyedukowanie, zrozumienie i empatię".
Aktor Łukasz Simlat ma dość i wyzywa na 'pojedynek' prezesa PiS Fot. Martyna Niećko / Agencja Gazeta
Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego wstrząsnęła całą Polską i światem. Fale protestujących wylewają się niemalże w całym kraju. Każdy kolejny dzień strajków przynosi nowe reakcje. Media społecznościowe pękają od relacji obywateli, ale także ludzi ze świata kultury i sztuki.

Simlat wylewa złość

Znany aktor zaskoczył odważnym wpisem na swoim facebookowym profilu. Dał całkowity upust złości i frustracji, kierując swoje słowa do Jarosława Kaczyńskiego. To ostra wyliczanka, w której Simlat krok po kroku ujawnia, co doprowadza go do szału.
Łukasz Simlat

Mam dosyć ciebie i twoich rządowych kumpli chamów przebranych w garnitury, udających elokwentne i wykształcone persony. Mam dosyć nepotyzmu, cwaniactwa, indolencji, nieumiejętności, niekompetencji, cynizmu i chamstwa rządu. Mam dosyć dewastacji i rozkradania tego państwa. Mam dosyć patrzenia jak szarpiecie się o koryto kiedy kraj tonie w coraz większych długach.

Łukasz Simlat stanął także w obronie kobiet oraz osób odmiennej religii lub orientacji. Na jego wpis zareagowało, aż 10 tysięcy obserwatorów.
Łukasz Simlat

Mam dosyć homofoba na stołku ministra edukacji, który forsuje kary cielesne wobec dzieci. Mam dosyć przyzwolenia na bicie kobiet w zaciszu czterech ścian. Mam dosyć nazywania ludzi o orientacji homoseksualnej „nieludźmi”. Mam dosyć obrażania mojej wiary. Mam dosyć ubeckich metod, którymi się posługujecie. Metod zastraszania, donoszenia, wykluczania, ostracyzmu, konfabulowania i szczucia.

Pod postem pojawiła się masa komentarzy, wyrażających wsparcie i pochwałę postawy aktora: "Dziękuję za jednoznaczną postawę! Tego właśnie potrzebujemy od Aktorów i ludzi kultury. Bardzo Pana cenię za artyzm i za obywatelskość!".


Czytaj także: Simlat wylicza czego ma dość i jak się okazuje na końcu, celowo nie zważa na formy grzecznościowej.

Simlat wylicza czego ma dość i jak się okazuje na końcu, celowo nie zważa na formy grzecznościowe. Swój wywód finiszuje wymownym "P.S." do prezesa PiS - "Na duże litery nie zasłużyłeś."

Czytaj także: Młody lekarz najcelniej podsumował 5 lat rządów PiS. W 132 punktach