"Plagiat z Jarosława". Tak Tusk skomentował wyniki wyborów w USA

Adam Nowiński
Przez noc sytuacja wyborcza w Pensylwanii uległa drastycznej zmianie. Przegrywający o kilkaset tysięcy głosów Joe Biden teraz wygrywa z Donaldem Trumpem. Rezultat ten skomentował w wymowny sposób Donald Tusk. Nawiązał przy tym do sytuacji w Polsce.
Donald Tusk skomentował wynik wyborów w USA w jednym ze stanów. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Filadelfia stała się w USA motorem napędowym wygranej Demokratów w Pensylwanii. To właśnie w tej aglomeracji mieszkańcy opowiedzieli się w większości za Joe Bidenem. I chociaż kandydat Demokratów jeszcze we wtorek przegrywał z Donaldem Trumpem o 400 tys. głosów, to właśnie głosy z Filadelfii i pozwoliły mu wyprzedzić obecnie urzędującego prezydenta USA.

Czytaj także: Biden na prowadzeniu w kolejnym ważnym stanie! Szanse Trumpa stają się iluzoryczne

Do tej spektakularnej zmiany odniósł się w mediach społecznościowych Donald Tusk. "Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziemy mieli w Warszawie Filadelfię. Plagiat z Jarosława" – napisał na Twitterze szef Europejskiej Partii Ludowej. Ewidentnie były premier przerobił wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2011 roku, której prezes PiS stwierdził, że "przyjdzie dzień, że w Warszawie będzie Budapeszt". Stąd wspomniany przez Tuska "plagiat z Jarosława".


Szef EPL nawiązał też do ostatnich wydarzeń ze stolicy, kiedy to przeciwko poczynaniom Prawa i Sprawiedliwości wyszło na ulicę Warszawy ponad 150 tysięcy osób. Tusk widzi w nich ogromny potencjał polityczny, który może odsunąć partię Jarosława Kaczyńskiego od władzy tak samo, jak Amerykanie mogą niedługo to zrobić z Donaldem Trumpem.

Czytaj także: Strajk Kobiet pokazał specjalną mapę. Znajdziesz na niej wszystkie planowane protesty [MAPA]