Posłowie KO znaleźli wykonawcę rozkazów Kaczyńskiego ws. Strajku Kobiet. Żądają dymisji

Daria Różańska-Danisz
Posłowie Koalicji Obywatelskiej domagają się dymisji szefa warszawskiej policji Pawła Dobrodzieja. Ich zdaniem to on ponosi odpowiedzialność za zachowanie policjantów podczas Strajku Kobiet 18 listopada. Tego dnia nieumundurowani funkcjonariusze okładali protestujących pałkami teleskopowymi i traktowali gazem łzawiącym.
Komendant warszawskiej policji Paweł Dobrodziej. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
W sobotę posłowie Koalicji Obywatelskiej zorganizowali przed budynkiem Komendy Głównej Policji konferencję prasową. Powrócili do drastycznych scen ze środowego protestu kobiet.

Czytaj także: Kim są tajniacy z pałkami teleskopowymi? Byli policjanci nie mają dla nich litości

– Wszyscy mamy przed oczyma te sceny, kiedy nieumundurowani funkcjonariusze policji pałkami teleskopowymi bili protestujących. Nie mamy wątpliwości, kto wydał decyzję polityczną, aby w ten sposób traktować protestujących dopominających się o swoje prawa – zaczął poseł Marcin Kierwiński.
Wskazał, że polityczną odpowiedzialność za działania policji ponosi wicepremier Jarosław Kaczyński i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.


Ale i podkreślił, że "nadgorliwym wykonawcą poleceń" dwóch polityków partii rządzącej był komendant stołeczny policji Paweł Dobrodziej.

–To Komenda Stołeczna Policji realizowała tłumienie demonstracji, to komendant stołeczny policji był osobą, która de facto dowodziła tą akcją. Dlatego dziś spotykamy się tutaj, aby złożyć wnioski do komendanta głównego policji i ministra spraw wewnętrznych i administracji o pilne odwołanie pana komendanta Dobrodzieja – mówił Kierwiński.

Protest 18 listopada

W środę 18 listopada kobiety po raz kolejny tłumnie wyszły na ulice, by bronić swoich podstawowych praw i sprzeciwić się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej ws. zakazu aborcji embriopatologicznej.

Doszło do przemocy. Na nagraniach dostępnych w sieci widać, jak nieumundurowani, a nawet nieoznakowani policjanci wyciągają z tłumu ludzi i okładają ich pałkami teleskopowymi, używają gazu.

źródło: TVN24