Zawalił się najsłynniejszy radioteleskop na świecie. Kręcono tam Bonda i "Kontakt" z Jodie Foster

Monika Piorun
"Kosmiczna katastrofa" — tak o zawaleniu się kultowego radioteleskopu w portorykańskim Arecibo mówią wstrząśnięci naukowcy. 1 grudnia około godz. 8 lokalnego czasu runęła 900-tonowa platforma z odbiornikiem doszczętnie niszcząc całą konstrukcję, którą 2 tygodnie temu z powodu uszkodzeń spowodowanych huraganem przeznaczono do rozbiórki. Niestety nie udało się doczekać tego momentu.
Fot. Twitter.com / Film Posters
— Jesteśmy zasmuceni zaistniałą sytuacją, ale cieszymy się, że nikomu nic się nie stało — podkreśla Sethuraman Panchanathan, dyrektor National Science Foundation (NSF), która potwierdziła zawalenie się radioteleskopu w Arecibo, zbudowanego w 1963 roku i jednego z największych na świecie.

Radioteleskop w Arecibo nagle runął. Co się stało?

Zaledwie 2 tygodnie temu zdecydowano o jego rozbiórce, ponieważ uszkodzenia wywołane kilkukrotnie silnymi wiatrami zagrażały bezpieczeństwu pracowników. Stan techniczny obiektu pogarszał się od lat. Kilka miesięcy wcześniej naderwały się 2 liny, co przesądziło podjęcie decyzji o rozbiórce, której nie udało się doczekać.


1 grudnia niespodziewanie zerwały się kolejne kable podtrzymujące ważącą około 900 ton platformę z odbiornikiem. Zawieszona 137 metrów nad czaszą obserwatorium kopuła nagle runęła na radioteleskop doprowadzając do jego całkowitego zniszczenia.

Arecibo — dlaczego to tak ważne miejsce?

Obserwatorium w tym portorykańskim mieście było miejscem przełomowych odkryć. To właśnie tam w latach 90-tych Aleksander Wolszczan obserwował pierwsze planety poza Układem Słonecznym. Prowadzone tam badania doprowadziły m.in. do potwierdzenia istnienia gwiazd neutronowych, podwójnych układów pulsarów a nawet teorii względności.

Jeszcze w latach 70. XX wieku próbowano stamtąd wysyłać w kosmos pierwsze sygnały radiowe. Pracowali tam zarówno najwybitniejsi astronomowie i przyszli nobliści, jak i... gwiazdy popkultury. W 1995 roku po ponad 300-metrowym maszcie w Arecibo wspinał się sam Pierce Brosnan, czyli agent Jej Królewskiej Mości w "Golden Eye", a 2 lata później pierwszą wiadomość od pozaziemskiej cywilizacji w tym miejscu próbowała odebrać badaczka z programu SETI, w którą wcielała się Jodie Foster w filmie "Kontakt".

Arecibo stało się też scenografią jednego z odcinków serialu "Z Archiwum X".

— Utrata radioteleskopu Arecibo to wielka strata dla świata, ale najbardziej dla samego Portoryko. To była ikona naszej wyspy — powiedział Abel Mendez, dyrektor Planetary Habitability Laboratory na Uniwersytecie Portoryko.

Choć radioteleskop był kluczową częścią obiektu, to jednak nadal będą tam kontynuowane inne projekty naukowe i badawcze.

Czytaj także:

Ptasia apokalipsa w USA. Setki tysięcy martwych ptaków spada z nieba od Nowego Meksyku po Nebraskę

Covid uszkadza płuca nawet ponad 3 miesiące po zakażeniu. Szokujące wyniki badań ozdrowieńców

Półcieniowe zaćmienie Księżyca zbiegnie się z pełnią. Przed nami wyjątkowe zjawiska na niebie

źródło: National Science Foundation