PiS próbuje ściągnąć prokuraturę na Dulkiewicz. Pretekst jest kuriozalny

Rafał Badowski
Radni PiS złożyli zawiadomienie do prokuratury okręgowej ws. przekroczenia uprawnień przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz. Chodzi o wtorkową akcję protestacyjną przeciwko polityce rządu, która polegała na... zgaszeniu światła.
Radni PiS złożyli zawiadomienie przeciwko Aleksandrze Dulkiewicz do prokuratury okręgowej. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Przypomnijmy: w ramach symbolicznego protestu przeciwko polityce rządu we wtorek między innymi w Gdańsku, Gdyni i Sopocie na godzinę zgasły światła. Była to odpowiedź na procedowanie ustawy, która według samorządowców pozbawi jednostki samorządu terytorialnego części udziałów we wpływach z tytułu PIT i CIT.

Czytaj także: Dlaczego w miastach zgasły światła? Protest 1 grudnia

Samorządowcy sprzeciwiają się także groźbie zawetowania budżetu unijnego i powiązanego z nim funduszu odbudowy.

– Funkcjonariusz publiczny, jakim jest również prezydent miasta, jest zobowiązany do tego, aby zabezpieczyć potrzeby mieszkańców, a nie udzielać się w protestach politycznych, wykorzystując do tego majątek publiczny, jakim jest oświetlenie – przekazał przewodniczący klubu PiS Kazimierz Koralewski.


Zdaniem Koralewskiego, Aleksandra Dulkiewicz włączając się w akcję protestacyjną samorządowców, nadużyła swoich uprawnień i stworzyła zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Gdańska. – Nie ma żadnych podstaw do tego, by prezydent Dulkiewicz groziła całkowitym wyłączeniem oświetlenia, tak jak to robi w mediach społecznościowych – dodał szef klubu radnych PiS.

Czytaj także: Ważny apel Dulkiewicz. Prezydentka Gdańska mówi o wizji nowej Polski

źródło: TVN24