Klęska rządu PiS i Fideszu. Osiągnięto porozumienie ws. unijnego budżetu

Rafał Badowski
Jest porozumienie ws. mechanizmu pieniądze za praworządność. Oznacza to, że nie będzie weta Polski i Węgier, a unijny budżet i fundusz odbudowy dostały zielone światło do realizacji.
Charles Michel, szef Rady Europejskiej, poinformował o osiągnięciu porozumienia ws. unijnego budżetu. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
O osiągnięciu porozumienia ws. budżetu Unii Europejskiej i funduszu odbudowy poinformował Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.

"Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację" – napisał na Twitterze Michel. – Nowy instrument (który łączy wypłatę funduszy z kryteriami praworządności - red.) w konkretny sposób wzmocni rządy prawa – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Politico Tytti Tuppurainen, fińska minister spraw europejskich.


– Jest to dziś najważniejsze osiągnięcie. Rozporządzenie jest prawnie wiążącym – zaznaczyła, dodając, że "stworzy nowy rodzaj warunkowości". – Oczekujemy, że będzie miało wyraźny charakter prewencyjny – przekazała.

Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że w przerwie unijnego szczytu w Brukseli odbyła się rozmowa premiera Mateusza Morawieckiego między innymi z szefem RE, kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Węgier Viktorem Orbánem.

Tematem były dalsze negocjacje budżetowe. Nieoficjalnie podawano, że spotkanie miało na celu wywarcie presji na premiera Holandii - Mark Rutte, który sprzeciwiał się kompromisowi wypracowanemu przez Niemcy oraz rządy Polski i Węgier.

W oficjalnej agendzie szczytu RE w Brukseli nie uwzględniono negocjacji budżetowych, ale unijni liderzy spodziewali się dalszych rozmów po sprzeciwie Polski i Węgier wobec rozporządzenia dotyczącego mechanizmu praworządności.

W środę podczas spotkania ambasadorów państw UE przedstawiono propozycję kompromisu. W jednym z punktów zaznaczono, że "samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu" .

Czytaj także: Morawiecki i Orban zabrali głos ws. kompromisu. Są nowe fakty ws. unijnego budżetu

Premier Morawiecki tuż przed rozpoczęciem szczytu RE zabrał głos ws. nieoficjalnych doniesień ws. porozumienia budżetowego, które miały wypracować Polska, Węgry oraz Niemcy. Zaznaczył, że Warszawa i Budapeszt popierają pewne konkluzje, które przedstawia RE, i chcą, żeby zostały one zaakceptowane przez Komisję Europejską.

– Kryteria nie mogą być politycznie motywowane. W konkluzjach RE muszą się znaleźć zapisy, które będą rozdzielały ochronę budżetu i kontrolę budżetu od kwestii praworządności – powiedział w Brukseli tuż przed szczytem Rady Europejskiej Mateusz Morawiecki.

źródło: Politico