Co za wpadka w "Familiadzie". Karol Strasburger z ledwością zachował powagę...

Bartosz Świderski
"Familiada" dała się poznać widzom jako program, w którym często dochodzi do wpadek. Tym razem Karol Strasburger zadał zawodniczkom pytanie o państwa, których nazwy składają się z więcej niż jednego członu. Odpowiedzi zaskoczyły.
Uczestniczki wyłożyły się na pytaniu [WIDEO] Fot. VOD TVP/Familiada
Czytaj także: Uczestnik "Familiady" uznał bicie za dobrą karę dla dziecka. Strasburger szybko zareagował

Pytanie o wieloczłonowe nazwy krajów padło w odcinku "Familiady", który był emitowany w niedzielę 13 grudnia. Wpadka trzech uczestniczek – Karoliny, Anny i Ewy Łuszczyńskich – szybko okazała się hitem sieci.

Na pytanie o nazwę państwa, którego nazwa składa się z więcej niż jednego członu, pani Karolina odpowiedziała "Los Angeles". Jej odpowiedź powtórzyła także pani Anna. Ostatnia z zawodniczek, pani Ewa, poprosiła prowadzącego o powtórzenie pytania. Gdy je usłyszała, bez namysłu odparła: "Ameryka Południowa".
Po całym zajściu uczestniczki tłumaczyły się, że na ich odpowiedź wpływ miał duży stres. – To się czasami myli. Usłyszałyśmy "miasto". Wszystko wymienimy, co znamy – dodały.


Przypomnijmy, że w jednym z listopadowych odcinków "Familiady" pojawiły się błędy na tablicy z wynikami. Na wyższych pozycjach pojawiały się mniej punktowane odpowiedzi. Widzowie zauważyli problem i zastanawiali się, czy jedna z drużyn nie była z tego powodu pokrzywdzona.

TVP wydała oświadczenie, w którym przyznała się, że to pierwsza taka wpadka od 26 lat emisji programu, a wina leży po stronie "chochlika systemu komputerowego".

Czytaj także: Strasburger komentuje ostatnią wpadkę w "Familiadzie". "Nie mam złych intencji"