Duda poparł szczepienia. Jednak dodał też wyznanie nt. "operowania igłą w okolicach ramion"
We wtorkowy wieczór Andrzej Duda w charakterystyczny dla siebie sposób odniósł się do kwestii szczepień przeciw COVID-19. Prezydent stwierdził, że chętnie weźmie udział w Narodowym Programie Szczepień, ale jednocześnie podzielił się z obywatelami swoimi obawami w sprawie "operowania igłą w okolicach ramion".
- Prezydent w najnowszym wywiadzie poparł szczepienia przeciw COVID-19
- Przy okazji Andrzej Duda wyznał, dlaczego ogólnie szczepień nie lubi
- Głowa państwa mówiła o swoich obawach ws. "operowania igłą w okolicach ramion"
– Jestem gotów się zaszczepić oczywiście i wezmę udział w Narodowym Programie Szczepień. Deklaruję to jasno i wyraźnie – stwierdził Andrzej Duda w rozmowie z Dorotą Gawryluk na antenie Polsat News. Prezydent zaznaczył jednak, że jego udział w szczepieniach przeciw COVID-19 będzie uzależniony od tego, czy zostaną na nie skierowani także ozdrowieńcy. Duda zalicza się do tej grupy, gdyż przeszedł zakażenie koronawirusem.
Czytaj także: Polacy tak łatwo zaszczepić się nie dadzą. Szczepionki boją się bardziej niż koronawirusa
Głowa państwa przekonywała, że tym razem za szczepieniami przemawia po prostu "zdrowy rozsądek". – My musimy powrócić na normalną drogę funkcjonowania i rozwoju. To niszczące dla nas jako państwa, jako społeczeństwa ta pandemia koronawirusa. Musimy jak najszybciej się jej pozbyć i uczynić wszystko, żeby ją jak najszybciej zniwelować – ocenił Duda.
W najnowszym wywiadzie prezydent wyjaśnił też, dlaczego ogólnie dał się poznać jako osoba podchodząca do szczepień sceptycznie. – Nie jestem w ogóle zwolennikiem, jeżeli ktoś operuje igłą w okolicach moich ramion, przedramion czy jakiejkolwiek części ciała. Nie lubię tego. Taka jest prawda – wyznał.
Przypomnijmy, iż w kontekście szczepień przeciw COVID-19 wracają słowa, które prezydent Duda wygłosił podczas ostatniej kampanii wyborczej. – Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem państwu otwarcie – ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie – powiedział podczas wiecu w Końskich.
Czytaj także: Dudzie puściły nerwy, gdy zapytano go o szczepienia. "Proszę nie manipulować"