Inspirowane tym, co w naturze najlepsze. Oto seria urządzeń, które odmienią kuchnię i łazienkę

Alicja Cembrowska
Jak byś zareagował, gdyby rok temu ktoś powiedział ci, że teraz będziesz dezynfekował telefon i klucze po powrocie do domu? Że zmienisz system prania ubrań, powierzchnie płaskie będziesz przecierać nie tylko po to, żeby pozbyć się kurzu, a słowo "dezynfekcja" stanie na równi z "dzień dobry"? Pewnie byś nie uwierzył, ale nie pozostało nic innego, jak zaakceptowanie, że pojęcie "normalności" zmieniło się bezpowrotnie. W tej "nowej normalności" pomoże odnaleźć się i zadba o nasz komfort marka Beko, która w zaledwie kilka miesięcy po wybuchu pandemii mówi bakteriom i wirusom: "My nie damy rady? Oto seria HygieneShield".
Mat. prasowe

Zmiany, zmiany, zmiany


W ciągu zaledwie kilku tygodni od pierwszego zakażenia w Polsce wiele aspektów naszego życia uległo całkowitej metamorfozie. Postępujące badania ekspertów pozwoliły nam szybko "przetłumaczyć" codzienne przyzwyczajenia na nowy, epidemiczny język. Zmieniło się wiele, a marka Beko zapytała konsumentów, co właściwie oznacza "nowa normalność".
Wystawianie ubrań na balkon po powrocie do domu, dezynfekowanie kluczy, telefonu, ale i produktów, które chowamy do lodówki, pranie w wyższej temperaturze, albo nastawianie pralki jedynie z maseczkami. Po cichutku te właśnie czynności stały się częścią naszego życia i raczej jeszcze na długo z nami zostaną. Wszystko jednak sprowadza się do tego, że pandemia przypomniała, jak ważne jest zdrowie.

Z połączenia coraz większej świadomości ekologicznej, ale i potrzeb konsumentów w nowym świecie, powstała nowa linia produktów inspirowanych naturą – Beko HygieneShield. W serii znajdziecie lodówkę, suszarkę do ubrań, pralkę, a także zmywarkę i piekarnik.

Całkowitą nowością jest natomiast gablota dezynfekująca, która wygląda jak mikrofalówka, sprawdzi się jednak... na korytarzu – przy użyciu światła UV zabije zarazki na naszych kluczach czy portfelu.
Szuflada dezynfekująca Beko HygieneShieldFot. mat. prasowe
Wszystkie wspomniane urządzenia wykorzystują technologie zainspirowane tym, co od zawsze świetnie działa w naturze. Tajemnica bowiem kryje się w słowach "sun" i "hot springs" – źródła gorąca w postaci światła UV, pary czy strumienia ciepłego powietrza raz na zawsze rozprawią się z bakteriami i zarazkami.

Eliminacja zarazków w kuchni


Kuchnia jest miejscem, w którym utrzymujemy porządek ze szczególną dbałością. W końcu to tutaj rozpakowujemy zakupy spożywcze, przygotowujemy i jemy posiłki, a często po prostu siedzimy i gadamy przy herbacie.

Teraz, dzięki serii HygineShield wszystkie te czynności będą jeszcze bardziej komfortowe, a funkcje piekarnika czy lodówki sprawią, że zaoszczędzony czas będziemy mogli poświęcić na to, co naprawdę lubimy – rozmowę z partnerem, czytanie książki czy zabawę z dziećmi.

W wydzielonej w lodówce przestrzeni ustawisz produkty, które chcesz zdezynfekować. Tak, koniec z "manualnym" przecieraniem pojemników i pudełeczek. W przeznaczonej do tego szufladzie znajdują się przedziałki, które oddzielą od siebie zakupy. Na panelu wystarczy ustawić program, który w około 40 minut za pomocą promieniowania UV zabije zarazki. Proces nie ma wpływu na żywność ani na ciebie – w tym czasie możesz po prostu zająć się sobą i nie podjadać przez ponad pół godziny!
Zmywarka Beko HygieneShieldFot. mat. prasowe
Inspiracją zmywarki z linii HygieneShield są natomiast "gorące źródła". Wytworzona para otula wszystkie naczynia, a poza klasycznym myciem, urządzenie płucze na gorąco, co zapewnia dodatkową czystość. To zaledwie kilka dodatkowych minut po zwykłym programie, jednak te kilka minut ma znaczenie.

Parę wykorzystano również w piekarniku. Pora zapomnieć o zwyczajnym użyciu tego urządzenia. Do piekarnika HygineShield, po wybraniu jednego z dwóch przeznaczonych do tego programów, możecie zapakować sztućce, żywność w opakowaniach czy butelki dla dziecka. Temperatura nie wpływa na teksturę materiałów czy smak jedzenia.

Wystarczy, że na metalowy koszyk ułożycie rzeczy do "oparowania" i wybierzecie cykl. W 15 minut (70 stopni) odgrzejecie chleb czy pizzę w pudełku, w 20 minut (120 stopni) zadbacie o higienę naczyń, misek czy butelek. Po wyjęciu nie tylko będziecie cieszyć się pysznym jedzeniem, ale i opakowaniami bez zarazków.
Piekarnik Beko HygieneShieldFot. mat. prasowe

Ubrania nieskazitelnie świeże


Pandemia zmieniła również metody dbania o ubrania i obuwie. Z początku trochę po omacku poruszaliśmy się w tej dziedzinie i nie do końca wiedzieliśmy, ile wirus utrzymuje się na konkretnych materiałach. Najważniejsze jednak, że teraz wiemy, że temperatura 56 stopni zabija i bakterie, i koronawirusa w 15 minut.

Dlatego z myślą o tych, którzy chcą dbać o zdrowie, ale również swoje ubrania, Beko zaprojektowało pralkę ze specjalnym ogrzewaczem i dmuchawą. Program Hygiene Therapy przy użyciu strumienia ciepłego powietrza, w około 30 minut zdezynfekuje nasze ubrania bez użycia wody.
Pralka Beko HygieneShieldFot. mat. prasowe
Suszarka do prania wykorzystuje natomiast technologię UV i wysoką temperaturę. Do wyboru mamy dwa programy – 80 i 145-minutowe. Pierwszy odświeży ubrania, drugi zapewni kompleksową dezynfekcję rzeczom, które nie mogą być prane w wysokich temperaturach. Testy potwierdziły, że światło UV nie niszczy ubrań. Nie musimy obawiać się, że się skurczą, zżółkną czy stracą kolor.

Dzień dobry dla każdego


Zdrowy, bezpieczny i spokojny styl życia nie jest już zarezerwowany dla wybranych. Dobre nawyki, ale i zmiany technologiczne wprowadzają się do coraz większej liczby domów. Czytamy etykiety, wybieramy firmy przyjazne środowisku, segregujemy śmieci i na szczęście aspekt ekologiczny jest coraz ważniejszy i bardziej ceniony.
Lodówka Beko HygieneShieldFot. mat. prasowe
Zdają sobie z tego sprawę firmy, które towarzyszą nam na co dzień, bo dostarczają urządzeń, które pozwalają nam żyć wygodnie i bezpiecznie. Należy do nich Beko, które ekspresowo odpowiedziało na potrzeby klientów, które, nie oszukujmy się, uległy nagłej i długotrwałej zmianie z powodu pandemii.

Beko opracowując technologię do nowej serii urządzeń, HygineShield, zwróciło się ku temu, co znane i niezawodne – ku naturze. Dzięki temu nie tylko żyjemy zdrowiej, ale i mamy więcej czasu. Na co? Na przykład na poświęcenie uwagi bliskim, bo jeżeli pandemia dała nam jakąś ważną lekcję, to właśnie taką, że w kontekście relacji nie ma czegoś takiego, jak "później, zaraz i kiedyś". Jest teraz. Więc wykorzystajcie ten czas najlepiej, jak możecie. Ułatwi wam to sprzęt na miarę nowej rzeczywistości.