Jest szansa na występ Polaków w Oberstdorfie. Padł jeden warunek

Adam Nowiński
Polski Związek Narciarski podał w poniedziałek późnym wieczorem, że Polacy mogą jednak wystąpić we wtorkowym konkursie skoków w Oberstdorfie, pierwszym w tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni. Jest jednak jeden warunek, który muszą spełnić nasi skoczkowie.
Polacy mają szansę na występ w konkursie w Oberstdorfie. Fot. Marek Podmokly / Agencja Gazeta
Gdy wydawało się już, ze wszystko jest stracone i Polacy stracą definitywnie możliwość udziału w pierwszym konkursie w Oberstdorfie, który rozpoczyna 69. Turniej Czterech Skoczni, sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Wszystko za sprawą wyniku drugiego testu Klemensa Murańki, który dotarł do naszego sztabu wieczorem, tuż po zakończeniu kwalifikacji.

Czytaj także: Piotr Żyła wyśmiał decyzję FIS. "3 razy negatywny, czyli pozytywny kabaret"

Okazało się, że jest negatywny, co przeczyło niedzielnemu rezultatowi badania na obecność koronawirusa u polskiego skoczka. To dało pretekst do działania Adamowi Małyszowi oraz Apoloniuszowi Tajnerowi, którzy doprowadzili do TCM, czyli spotkania kapitanów reprezentacji, które odbyło się po godzinie 21.00.


W jego trakcie FIS przyznał się do błędu i pochopnego skreślenia polskiej drużyny ze startu w konkursie. Postawiono jednak warunek: czwarta seria testów, których wyniki poznamy we wtorek rano, musi dać negatywne rezultaty wszystkim skoczkom reprezentacji Polski, żeby ci mogli skakać w Oberstdorfie.

Zmieniono także harmonogram samego konkursu. Wyniki poniedziałkowych kwalifikacji anulowano, co oznacza, że podczas zawodów nie będzie skoków w systemie eliminacji KO, w którym skoczkowie startują w parach i najlepszy z nich oraz pięciu najlepszych przegranych, przechodzi do drugiej serii.

Nowy plan na wtorek:


14.30 - trening dla siedmiu Polaków (przy negatywnych wynikach testów z poniedziałkowego wieczoru)
15.00 - seria próbna dla wszystkich 62 skoczków
16.30 - pierwsza seria z udziałem wszystkich

Czytaj także: W niemieckim sztabie też wykryto covid-19. Zakażony został szybko odizolowany od skoczków

źródło: Sport.pl