Młody lekarz wprost o szczepieniach poza kolejką. Ma radę dla obrońców celebrytów

Zuzanna Tomaszewicz
Dr Jakub Kosikowski, były przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, zabrał głos w sprawie osób poddających się szczepieniom poza kolejnością. Młody medyk w mocnych słowach zwrócił się do tych, którzy bronią osób zaszczepionych na uprzywilejowanych zasadach.
Były przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL o szczepieniu się poza kolejką. Fot. Jakub Kosikowski / Facebook
Czytaj także: Lekarz po dyżurze ujawnił, jaka jest sytuacja w szpitalach. Ta tabelka mówi wszystko

"Jeśli będzie kolejna fala, to nie piszcie łzawych i oburzonych tweetów, gdy szpitale nie będą w stanie przyjąć waszych bliskich, bo albo trzeba będzie przyjąć jakiś trafiony DPS, albo pół personelu samo będzie chore. Po prostu weźcie to na klatę" – napisał na Twitterze dr Jakub Kosikowski. "Że dla mamy nie ma łóżka, że dla babci nie ma respiratora, że dla was zabrakło tlenu, albo że 6 godzinę stoicie w karetce w kolejce pod SOR" – wymieniał w swoim wpisie lekarz ze szpitala w Puławach, zaznaczając, że osoby stojące murem za ludźmi szczepiącymi się poza kolejką bronią "dokładnie takiej samej logiki". Kosikowski dodał, że wreszcie do opinii publicznej dotarło to, "o czym wszyscy wiedza od lat". "Szpitale w dużej części, jak i sposób ich zarządzania jak folwarkami, jak własnością publiczno-prywatną, to ogromna patologia" – skwitował. Warszawski Uniwersytet Medyczny w ramach dodatkowej puli szczepionek, którą musiał wykorzystać do końca roku, podał preparat 18 postaciom ze świata kultury i sztuki. W tej grupie są m.in. Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna czy Edward Miszczak.


Kontrowersyjny ruch uczelni spotkał się spotkał się z reakcją polityków. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś zapowiedział, że wraz z jednym z posłów Solidarnej Polski zgłasza sprawę do prokuratury. Artystów bronią z kolei prof. Andrzej Matyja i Jerzy Owsiak.

Czytaj także: Tak Krystyna Janda zmieniała zdanie ws. szczepienia. Dwa razy modyfikowała komunikat