Zamieszanie wokół projektu ws. mandatów trwa. Poseł PiS złożył podpis in blanco

Zuzanna Tomaszewicz
Niedawno na stronie Sejmu zamieszczono poselski projekt nowelizacji Kodeksu postępowania ws. o wykroczenia. Prawo i Sprawiedliwość zaproponowała w dokumencie przymus przyjęcia mandatu. Jak się okazało jeden z posłów złożył podpis in blanco, choć nie znał treści projektu. "Jestem załamany" – zdradził w rozmowie z RMF FM.
Poseł PiS podpisał się in blanco pod projektem dot. braku możliwości odmowy mandatu. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
Czytaj także: "Durna opozycja". Terlecki broni pomysłu, by odebrać Polakom prawo do odmowy mandatu

Nowy poselski projekt zakłada rezygnację z odmowy przyjęcia mandatu karnego na rzecz możliwości zaskarżenia nałożonego mandatu do sądu. W niedzielę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział w rozmowie z Radiem ZET, że sprawa projektu jest obozie Zjednoczonej Prawicy kwestią dyskusyjną. – Trzeba poczekać. To na razie tylko projekt, przed procesem legislacyjnym – uspokajał.

Jak teraz dowiedziało się RMF FM, jeden z posłów PiS złożył podpis in blanco pod projektem, chociaż go wcześniej nie znał. – Jestem załamany i wściekły, nie wiem, dlaczego moje nazwisko tam figuruje – przyznał dziennikarzom.


Czytaj także: "Wina+, czyli zbieraj dowody swojej niewinności”. Aktywistki miażdżą projekt PiS ws. mandatów
źródło: RMF24