Złe informacje dla Grupy 0. Dworczyk ujawnił skalę opóźnień w dostawach szczepionek
Decyzja Pfizera o zmniejszeniu ilości dostaw niestety wpłynie na Narodowy Program Szczepień. Michał Dworczyk poinformował o zmianach w harmonogramie na specjalnej konferencji prasowej. Odczują to pacjenci grupy "zero" – m.in. lekarze i pracownicy szpitali oraz aptek.
Koncern poinformował niedługo później, że uda mu się wcześniej niż zapowiadał wrócić do normalnych dostaw szczepionek na rynku europejskim. Początkowo problemy producenta miały trwać 4 tygodnie, ale już 25 stycznia powróci on do starego harmonogramu dostaw, a od 15 lutego zwiększy ilość produkowanych i dostarczanych szczepionek.
Czytaj też: Nowa dostawa szczepionek mniejsza niż poprzednie. Dworczyk wyjawił, kiedy ma być ich więcej
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk na specjalnej konferencji powiedział, jak wpłynie to na harmonogram szczepień w Polsce.
– Mamy zabezpieczone dawki dla wszystkich pacjentów, którzy otrzymali pierwsze szczepienie. Mają gwarancję otrzymania drugiego szczepienia. Po drugie szczepienia dla seniorów powyżej 70 roku zaczynają się zgodnie z planem, czyli 25 stycznia. Trzecia sprawa: jesteśmy zmuszeni wydłużyć szczepienia grupy "zero". Wiąże się to ze zmniejszaniem dostarczanych dawek przez firmę Pfizer – powiedział Dworczyk.
W poniedziałek 18 stycznia do Polski przyleciało 176 tys. dawek, zamiast oczekiwanych 360 tys. W połowie lutego ma nastąpić wzrost liczby dostarczanych szczepionek.
Czytaj też: Nie do wiary, kiedy możemy osiągnąć odporność zbiorową przy obecnym tempie szczepień