Najmanowi nie spodobało się zwolnienie Brzęczka. "Bonito popełnił błąd"

Bartosz Świderski
Większość kibiców i dziennikarzy popiera decyzję o zwolnieniu Jerzego Brzęczka, ale Marcin Najman jest innego zdania. "Bonito popełnił błąd" – tak celebryta ringu skomentował na Twitterze niespodziewany ruch Zbigniewa Bońka. We wpisie nie mogło zabraknąć nawiązania do reakcji jego naczelnego wroga – Krzysztofa Stanowskiego.
Najman krytykuje decyzję o zwolnieniu Brzęczka. Fot. Youtube.com / Zrzut ekranu @W ringu z Najmanem
O zwolnieniu Jerzego Brzęczka PZPN poinformował w poniedziałek. Szybko wyszło na jaw, że była to właściwie jednoosobowa decyzja Zbigniewa Bońka. Choć prezes związku podjął ją w bardzo niespodziewanym momencie, większość środowiska jest zgodna – to mimo wszystko dobre posunięcie, trochę w myśl zasady "lepiej późno niż wcale".

Takiej opinii nie podziela Marcin Najman. "Gość wprowadza drużynę do Euro, ma zdecydowanie dodatni bilans meczów, a takie szumowiny typu Stanowski go obśmiewają. Szumowiny, których największe osiągnięcie i ryzyko, jakie ponieśli, to gdy zagrali w totolotka. Bonito zrobił błąd" – napisał bokser.

Do wpisu dołączył zdjęcie posta, w którym syn Jerzego Brzęczka stanął w obronie swojego ojca. "Gratuluje Syna Trenerze! To najważniejsze zwycięstwo!" – stwierdził Najman.


Decyzja Bońka zaskoczyła nie tylko media, kibiców czy piłkarzy, ale nawet samego Brzęczka. Kilka dni temu między oboma panami miał dojść do "ostrej wymiany zdań". Na czwartek zaplanowana jest konferencja prasowa, podczas której prezes PZPN ma udzielić bardziej szczegółowych informacji na temat rozstania z byłym selekcjonerem. Być może poznamy też nazwisko następcy Brzęczka.

Czytaj także: Sensacyjna plotka ws. następcy Brzęczka. Włosi potwierdzają, że coś jest na rzeczy