Podróże w czasie pandemii. W których krajach nie obowiązuje kwarantanna dla Polaków? [LISTA]

Monika Piorun
Jaki kierunek cieszy się największym uznaniem w czasie pandemii covid-19? Amerykanie już dawno postawili na... Meksyk, który nie zdecydował się ani na zamknięcie lotnisk, ani na to, by podróżni przedstawiali negatywne wyniki testów na koronawirusa. Okazuje się, że plaże w Acapulco wypełnione są nie tylko turystami z USA, ale coraz częściej można tam spotkać także naszych rodaków. Gdzie jeszcze mogą bez przeszkód podróżować Polacy?
Plaże w Acapulco nie świecą pustkami. Mnóstwo Amerykanów na czas pandemii przeprowadziło się do Meksyku, gdzie jest taniej niż w USA, a pogoda sprzyja lenistwu nad wodą. Fot. Twitter.com/@migueld03483638


Podczas gdy takie kraje jak Niemcy wprowadzają w różnych landach dodatkowe obostrzenia ze względu na rozprzestrzeniające się coraz szybciej mutacje SARS-CoV-2, a linie lotnicze nakazują pasażerom zrezygnowanie z mało skutecznych chust czy materiałowych masek i zastąpienie je maskami z wysokimi filtrami, wiele państw wcale nie dąży do zwiększenia restrykcji dla osób, które przekraczają ich granice.


Czytaj także: Niemcy stawiają na maseczki FFP-2. Zakaz maseczek materiałowych w samolotach i na lotniskach

Mimo że przy korzystaniu z transportu zbiorowego obowiązuje 10-dniowa kwarantanna po przylocie do Polski (do 31 stycznia 2021 roku), to sporo turystów znajduje sposoby na to, by ominąć te przepisy, np. przesiadając się do samochodów lub pociągów w krajach należących do strefy Schengen.

Choć MSZ wraz z Głównym Inspektoratem Sanitarnym apeluje o to, by unikać podróży zagranicznych, które nie są konieczne, a na ministerialnych stronach stale aktualizowane są bieżące informacje na temat restrykcji obowiązujących w poszczególnych krajach, to na razie wiadomo, że na brak ograniczeń w podróżowaniu można liczyć w przypadku co najmniej kilku destynacji. Jakich?

Kraje, w których NIE obowiązuje kwarantanna dla turystów z Polski (LISTA)



W zasadzie bez większych ograniczeń Polacy mogą lecieć m.in. do Meksyku, a jeśli nie zamierzamy tam spędzić więcej niż 180 dni, to nawet nie trzeba wyrabiać wizy. Jeśli tylko mamy ważny paszport, to przed wyjazdem wymagane jest jedynie wypełnienie specjalnego formularza (CUESTIONARIO DE IDENTIFICACIÓN DE FACTORES DE RIESGO EN VIAJEROS).

Po udostępnieniu naszych danych osobowych otrzymamy kod QR, który należy przedstawić po wylądowaniu. Na miejscu zalecane jest przestrzeganie reżimu sanitarnego i dystansu społecznego, ale nawet noszenie maseczek higienicznych nie jest obowiązkowe.

Czytaj także: Zaszczepieni na COVID-19 dostaną kody QR. Jak zmieni to nasze życie po pandemii?

Choć Meksyk podszedł łagodnie do kwestii przyjmowania turystów z innych krajów w czasie pandemii covid-19, to wcale nie oznacza to, że nie ma tam problemu z koronawirusem. Wręcz przeciwnie.

Obecność SARS-CoV-2 potwierdzono właśnie nawet u prezydenta Meksyku, 67-letniego Andresa Manuela Lopeza Obradora (uchodzącego za przeciwnika lockdownu), który niedawno na Twitterze pochwalił się, że wynegocjował z Władimirem Putinem dostarczenie 24 mln dawek rosyjskiej szczepionki na covid-19 (Sputnik V) w ciągu następnych 2 miesięcy.

Covid-19 sieje prawdziwe spustoszenie w Meksyku. Z powodu zakażenia koronawirusem zmarło już ponad 150 tys. obywateli tego ponad 126-milionowego kraju, a ponad 1,76 mln zostało zainfekowanych. Lokalne cmentarze nie nadążają już z grzebaniem ofiar pandemii, co ilustrują poniższe zdjęcia. Globalne ograniczenia związane z covid-19 sprawiły, że do Meksyku w ostatnim czasie przeniosło się sporo Amerykanów. Nie dość, że mogą stamtąd pracować zdalnie ciesząc się piękną pogodą, to na dodatek zwykle koszty pobytu w tym miejscu są niższe niż te, które musieliby ponieść za podobne wygody w USA.

W okresie świąteczno-noworocznym liczba turystów z innych krajów w Meksyku wzrosła na tyle, że na plaże wyszło wojsko, a umundurowani funkcjonariusze sprawdzali, czy wszyscy stosują się do restrykcji związanych z epidemią. Bez konieczności odbywania kwarantanny po przylocie z Polski (oraz bez obowiązkowych testów PCR) turyści mogą się wybrać także do takich miejsc jak:

Kraje bez kwarantanny dla Polaków, ale z obowiązkowym testem PCR

Test PCR wykonany najpóźniej do 72 godzin przed przylotem jest konieczny na takich popularnych kierunkach turystycznych jak:

Nieco krótszy czas trwałości testu na obecność koronawirusa, wykonanego maksymalnie do 48 godzin przed przylotem, obowiązuje zaś w takich krajach jak:



Bez kwarantanny Polacy mogą też wjechać m.in. do Jordanii i na Bahamy, ale tylko z negatywnym wynikiem testów, które należy zrobić najdalej 120 godz. przed wyjazdem. Podobne zasady obowiązują w przypadku takich miejsc jak: Kenia i Malediwy (test PCR trzeba zrobić do 96 godz. przed wjazdem), a 7-dniowy termin ważności testów na obecność koronawirusa obowiązuje przy wjeździe na Karaiby (na wyspy Antigua i Barbuda).

Test PCR należy także wykonać przed wyjazdem do:

Gdzie Polacy mogą podróżować bez kwarantanny i bez testów na COVID?

Za to bez żadnych przeszkód i bez konieczności wykonywania testów PCR oraz przechodzenia kwarantanny osoby ze strefy Schengen (w tym Polacy) po Europie mogą przekraczać granicę z takimi krajami jak: W ramach ruchu bezwizowego przez 10 dni turyści z Polski mogą przebywać na terytorium Omanu.

Jeśli zaś chodzi o podróże do USA, to do Stanów nie są wpuszczane osoby, które przylatują ze strefy Schengen (w tym z Polski, poza osobami uprawnionymi do wjazdu lub z obywatelstwem). Granicę swobodnie można jednak przekroczyć dopiero np. po pobycie w Meksyku (stąd taka popularność tego kierunku wśród turystów w czasie obecnej pandemii).

Morską bryzą na plaży w Acapulco cieszą się nie tylko osoby zdrowe, ale także... chorzy korzystający z różnych metod wspomagania oddychania, co widać na poniższej fotografii z pacjentem wypoczywającym pod parasolem z... butlą tlenową w tle.

Dowiedz się więcej: