Owsiak mocno odpowiada Młynarskiej. "Posłuchajcie, co ma DZIADERS do powiedzenia"

Rafał Badowski
Jerzy Owsiak odniósł się do słów Pauliny Młynarskiej, która nazwała go "dziadersem" po wypowiedzi szefa WOŚP o aborcji na pstryknięcie. Jak wyjaśnił lider Orkiestry, został źle zrozumiany.
Paulina Młynarska nazwała Jerzego Owsiaka "dziadersem". Szef WOŚP odpowiada. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem – powiedział Jerzy Owsiak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej podsumowującej 29. finał WOŚP.
Czytaj także: "Jurku, jesteś dziadersem". Młynarska wywołuje burzę atakiem na Owsiaka
"Jurku Owsiaku, jesteś dziadersem. Kochanym, uwielbianym, za którego wiele z nas dałoby się pokroić. Ale jesteś dziadersem. Świadczy o tym łatwość z jaką w czasie, gdy Polki masowo protestują przeciw sadystycznej ustawie antyaborcyjnej, rzucasz hasło 'aborcja na pstryk' i opowiadasz się za zgniłym kompromisem" – odpowiedziała Paulina Młynarska. "Posłuchajcie, co ma 'Dziaders' do powiedzenia. Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że to, co powiedziałem, zostało tak nieprawdopodobnie zmienione, ponieważ jedno zdanie wyrwane kompletnie z kontekstu narobiło kompletnego bałaganu" – napisał Jerzy Owsiak na Facebooku.


Następnie zwrócił się bezpośrednio do Młynarskiej. Jak wyraził się lider WOŚP, podoba mu się określenie "dziaders", bo brzmi energetycznie. "Ale "Dziaders Jurek" nigdy, ale to przenigdy w życiu nie powiedział, a także nie pomyślał tego, co Ty opatrzyłaś swoim komentarzem. Nie ukrywam, że długo myślałem, co Ci odpisać, bo zależy mi, abyś mnie dobrze zrozumiała" – zaznaczył.

Jerzy Owsiak przytoczył treść całej wypowiedzi, która – zdaniem szefa WOŚP – została wypaczona.

– Tutaj jest także bardzo ważne, o czym mówiłem przez cały Finał nawiązując też między innymi do Strajku Kobiet, to jest nasze ogromne wsparcie od wielu lat dla intensywnej terapii noworodka, intensywna terapia noworodka, mówię to bardzo wyraźnie, bardzo głośno, to są wcześniaki, to właśnie jest wielowadzie, kiedy to dziecko się rodzi i wtedy ten sprzęt z serduszkiem ratuje życie – mówił szef WOŚP na poniedziałkowej konferencji prasowej.
– Wszelkiego rodzaju bzdury wygadywane pod moim adresem, pod adresem Fundacji, że jesteśmy Fundacją która, już nawet nie będę mówił, bo to już nawet mi nie wychodzi, bo to jest tak obrzydliwe, że nawet nie chcę o tym mówić. Ale generalnie wiecie o co chodzi. Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie, to jest absolutne nadużycie, myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem – powiedział szef WOŚP na poniedziałkowej konferencji prasowej.