Zaginęła niedowidząca wydra. Na znalazcę czeka wysoka nagroda
Niedowidząca wydra uciekła z azylu w Łubnianach (woj. opolskie). Zwierzę nie poradzi sobie samo na wolności ze względu na swoją niepełnosprawność. Na znalazcę czeka wysoka nagroda pieniężna.
Łubniany: wydra uciekła z opolskiego azylu
Jak poinformowali przedstawiciele ośrodka, wydra nie da rady przeżyć na wolności. Nie widzi przy słabym oświetleniu i wydaje głośne piski, aby przywołać opiekunkę.– Wydra nie widzi, dlatego ma problem z orientacją w terenie. Gdyby usłyszała mój głos, momentalnie przybiegłaby na kolana. Ona traktuje mnie jak swoją mamę i siostrę, więc dotąd nie oddalała się bardziej niż na kilka kroków. Była jak mój cień – przekazała Marta Węgrzyn w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską".
Na znalazcę wydry czeka nagroda pieniężna. "W przypadku jej odnalezienia proszę samodzielnie jej nie odławiać, wydra może się spłoszyć lub zaatakować (boi się obcych osób)" – apeluje opiekunka.
Czytaj także: Podróż z Polakiem na "koniec świata", gdzie... koty "nie mają" ogonów. Takiej Rosji nie znacie