Puchar Polski: wielkie emocje, Piast Gliwice i Raków Częstochowa z awansem
Piłkarze Piasta Gliwice i Rakowa Częstochowa w środę zapewnili sobie udział w ćwierćfinałach Pucharu Polski. Mimo zimowych warunków i niesprzyjającej pogody, walki, emocji i bramek nie brakowało. Kolejne starcia o najlepszą ósemkę PP już w czwartek.
Portowcy atakowali, raz za razem szukali bramki kontaktowej, jednak zdobyli ją zbyt późno. W doliczonym czasie gry straty zmniejszył Luka Zahović, by wyrównać i doprowadzić do dogrywki po prostu zabrakło ekipie ze Szczecina czasu. Tym samym to drużyna Waldemara Fornalika zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Pogoń może się skupić na rozgrywkach ligowych i walce o utrzymanie fotelu lidera.
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:2 (0:1)
Bramki: Luka Zahović (90) - Michał Chrapek (14-karny), Mateusz Winciersz (68)
W drugim środowym meczu PP Raków Częstochowa podejmował w Bełchatowie Górnika Zabrze. I rozpoczął starcie od dwóch mocnych ciosów. Nie minął kwadrans, a rewelacja sezonu prowadziła 2:0 po golach Gutkovskisa oraz Iviego.
Zabrzanie zabrali się do odrabiania strat po przerwie, kontakt dał im w 55. minucie Jimenez, by doprowadzić do remisu w 72. minucie z rzutu karnego. Gdy wydawało się, że Górnik może przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, w samej końcówce Ivi oraz Jarosław Jach zadali dwa decydujące ciosy i zapewnili częstochowianom awans.
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 4:2 (2:0)
Bramki: Vladislavs Gutkovskis (3), Ivi (13, 88-karny), Jarosław Jach (90) - Jesus Jimenez (55, 72-karny)
We wtorkowych meczach 1/8 finału Pucharu Polski awans zapewniły sobie: Puszcza Niepołomice, Cracovia i Legia Warszawa.
W czwartek o ćwierćfinał Pucharu Polski mierzyć się będą Zagłębie Lubin z Chojniczanką Chojnice oraz Radomiak Radom z Lechem Poznań.