Minister zdrowia nie ma złudzeń: "Wzrost liczby zakażeń koronawirusem na pewno będzie"

Adam Nowiński
– Jeśli dojdziemy do 30 tys. zakażeń dziennie, to wydolność systemu będzie minimalna, żeby nie powiedzieć zerowa – powiedział podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że luzowanie obostrzeń jest obecnie konieczne ze względów ekonomicznych. Przestrzegł jednak przez III falą pandemii.
Adam Niedzielski liczy się z ryzykiem pojawienia się w Polsce III fali pandemii koronawirusa. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
– Jeżeli odmrażamy i uwalniamy różne obszary życia, wzrost liczby zakażeń koronawirusem na pewno będzie. Ważne, żeby był to wzrost, który zmieści się w pewnej granicy tolerancji i nie doprowadzi do rozwoju trzeciej fali – powiedział w środę na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski.

Czytaj także: Minister zdrowia wyjawia, kiedy wrócą obostrzenia. Oto czarny scenariusz odmrażania gospodarki

Podkreślił, że znoszenie obostrzeń jest obecnie możliwe dzięki sytuacji epidemicznej i konieczne ze względu na sytuację gospodarczą. Zaapelował jednak o ostrożność i rozwagę, bo "niektóre kraje, które jeszcze niedawno panowały nad epidemią, stały się państwami wymagającymi pomocy z zewnątrz w zmaganiach z epidemią".


Zapewnił jednak, że Polska jest zabezpieczona. – Mamy zabezpieczenie w postaci szpitali tymczasowych, które stoją w dużej mierze wolne i niech tak zostanie. Jednak to nie łóżka leczą, trzeba mieć personel i z tym niestety jest gorzej. Dlatego przyjęliśmy rozwiązania, które upraszczają przyznanie prawa wykonywania zawodu medykom z zagranicy – dodał minister zdrowia.

Przypomnijmy, że w środę resort zdrowia poinformował o 6 930 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz o 360 zgonach z powodu covid-19. Pocieszające jest to, że rośnie liczba ozdrowieńców i zaszczepionych. W środę wynosiły one kolejno 1 319 635 i 1 773 715.