Węgry przyspieszają szczepienia przeciw COVID-19. Dzięki chińskiej szczepionce

Sebastian Kaniewski
Premier Węgier Viktor Orban w rozmowie z Radiu Kossuth przyznał, że do Wielkanocy zostaną zaszczepione na COVID-19 wszystkie zarejestrowane osoby. Wszystko dzięki chińskiej szczepionce Sinopharm.
Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Viktor Orban przyznał również, że pod koniec maja liczba zaszczepionych osób na Węgrzech może wynieść nawet 6,8 mln (na 9,73 mln mieszkańców). Wynik ten pozwoliłby Węgrom uplasować się w czołówce krajów w Europie, jeśli chodzi o procent zaszczepionych.

– Jeśli zaczniemy wkrótce szczepić także chińskim preparatem, to wszystkie osoby, które jak na razie się zarejestrowały, zdołamy zaszczepić do Wielkanocy. Takich osób jest 2,45 mln – przyznał Orban.
Czytaj także: "Walka z mediami trwa już u nas 11 lat". Tak Orbán próbował uderzyć w media podatkiem
Na Węgrzech szczepienia przeciw COVID-19 przeprowadzane są czterema preparatami: Pfizera, AstraZeneca, Moderny oraz rosyjskim Sputnikiem V. W ostatnim czasie zgodę władz kraju uzyskała również chińska szczepionka Sinopharm. Pierwsze 0,5 mln dawek tej ostatniej ma dotrzeć na Węgrzech w przyszłym tygodniu.


Krzywa zakażeń COVID-19 na Węgrzech mimo tego w dalszym ciągu jest w fazie wzrostowej. W ciągu ostatniej doby wykryto 1862 nowe przypadki, co jest największą liczbą od połowy stycznia. Od początku pandemii na Węgrzech z powodu koronawirusa zmarło 13 444 osoby.
Czytaj także: To może być koniec rządów Orbána. Ważny krok opozycji na Węgrzech
źródło: Radiu Kossuth