Polska blisko odporności stadnej? "W Brazylii efektem było kopanie masowych grobów"

Ola Gersz
Czy w Polsce jesteśmy blisko osiągnięcia odporności stadnej? Wyjaśnił to dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej ds. pandemii covid-19. – Nie chcielibyśmy tego typu eksperymentów przeprowadzać na naszym społeczeństwie – stwierdził, przytaczając przykład Manaus w Brazylii, w którym ogłoszono odporność populacyjną.
Ekspert wyjaśnił, czy niedługo będziemy mogli mówić w Polsce o odporności populacyjnej na koronawirusa Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
– Po pierwsze, odporność populacyjną osiąga się przy stopniu odporności ponad 80 proc. społeczeństwa, do tego mamy na pewno daleko. Po drugie, ta odporność nie trwa wiecznie – mówił w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej ds. pandemii covid-19.
Jak podkreślił, odporność osób, które przeszły covid-19 – a jak zauważył prowadzący Bogdan Rymanowski, zdaniem niektórych ekspertów w Polsce może być już około 15 milionów ozdrowieńców – trwa około 6 miesięcy. Dr Konstanty Szułdrzyński przestrzegał także przed ogłoszeniem osiągnięcia odporności stadnej. Jako przykład podał jedno z miast w Brazylii. – W brazylijskim Manaus ogłoszono, że osiągnięto taką odporność i zniesiono restrykcje. Efektem było kopanie masowych grobów – mówił lekarz i dodał: "Nie chcielibyśmy tego typu eksperymentów przeprowadzać na naszym społeczeństwie".


Gość Polsat News został też zapytany o stanowisko Rady Medycznej ds. pandemii covid-19 w sprawie szczepienia ozdrowieńców drugą dawką. Zdaniem dr. Konstantego Szułdrzyńskiego bardzo możliwe, że oceni ona, iż nie będzie to konieczne.

– Takie są głosy niektórych ekspertów i ku nim przychyla się też znaczna część Rady Medycznej, że ozdrowieńców będzie można szczepić po kilku miesiącach i tylko jedną dawką – ocenił.

Koronawirus w Polsce

– Znajdujemy się w takiej sytuacji, że odwraca się trend – mówił Adam Niedzielski na konferencji prasowej w poniedziałek. – Z dotychczasowej sytuacji, kiedy mieliśmy do czynienia ze stale malejącą liczbą przypadków, mamy pierwszy tydzień, czy pierwsze dni, kiedy ta tendencja się odwraca. I mamy systematycznie, porównując się z dniami tygodnia w poprzednich tygodniach systematyczne wzrosty – dodał.

Minister zdrowia podkreślił również, że poniedziałek – w którym poinformowano o 2 543 nowych zakażeniach koronawirusem i 25 ofiarach śmiertelnych – to "pierwszy tydzień od wielu tygodni, że zwiększa się liczba przypadków zakażenia koronawirusem".
Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/338639,dr-grzesiowski-ekspert-ds-covid-19-skrytykowal-noszenie-pseudomaseczek
źródło: Polsat News