Nie tylko Skandynawowie umieją w morderstwa. 7 świetnych brytyjskich seriali kryminalnych na Netflix
Ola Gersz
Brytyjskie seriale kryminalne, podobnie jak skandynawskie, noszą telewizyjny znak jakości. Produkcje BBC – i nie tylko – to wciągające intrygi, brutalne morderstwa, niejednoznaczni bohaterowie i zaskakujące zwroty akcji. Oto 7 świetnych brytyjskich seriali kryminalnych na Netflixie.
1. Broadchurch (2013-2017)
"Broadchurch" jest najlepszym dowodem na to, że Brytyjczycy potrafią robić świetne seriale kryminalne. Licząca trzy sezony produkcja rozpoczyna się od zabójstwa 11-letniego chłopca, które wstrząsa lokalną społecznością. W małej nadmorskiej miejscowości każdy jest podejrzany, więc para detektywów prowadzących śledztwo (w tych rolach: gwiazda "Doktora Who" David Tennant oraz laureatka Oscara i królowa Elżbieta II w "The Crown" Olivia Colman) nie ma łatwego zdania. Zwłaszcza że podczas dochodzenia wyjdą na jaw brudy i tajemnice.
2. Line of Duty (2012-)
"Line of Duty" to jeden z najbardziej popularnych oraz najlepiej ocenianych przez krytyków i widzów brytyjskich seriali kryminalnych. W przeciwieństwie do większości tego rodzaju produkcji "Line of Duty" skupia się głównie na pracy policji. Ich pracę przedstawia bez żadnych złudzeń: korupcja, fałszowanie statystyk czy przestępczość wśród funkcjonariuszy są tutaj na początku dziennym. Szósty sezon serialu ma mieć premierę wiosną 2021 roku.
"Marcella" to serial mroczny i nieoczywisty, a duża w tym zasługa bohaterki oraz jej prywatnych problemów. Anna Friel wciela się w tytułową Marcellę, detektyw, która po kilku latach opieki nad dziećmi wraca do pracy. Śledztwo, które dotyczy seryjnego mordercy sprzed 11 lat, szybko wymknie się londyńskiej policjantce spod kontroli i sprowokuje ją do zadania sobie pytania: czy może ufać samej sobie?
4. Sherlock (2010-2017)
"Sherlock" opowiada o słynnym Sherlocku Holmesie, ale w XXI-wiecznym Londynie. Mimo że kryminalny serial doczekał się na przestrzeni siedmiu lat tylko trzech sezonów, to był prawdziwym popkulturowym fenomenem. Skąd taki sukces? Dzięki nieskończonej ilości odniesień do książek Arthura Conana Doyle'a, doskonałym rolom Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana (którzy dzięki "Sherlockowi" stali się gwiazdami), ironicznemu humorowi oraz labiryntowi zagadek, które porażają nawet największego mózgowca. Niemiłosiernie wciąga.
5. Collateral (2018)
Carey Mulligan wciela się w liczącym jeden sezon miniserialu "Collateral" w ambitną detektyw z Londynu, która prowadzi śledztwo w sprawie zabójcy dostawcy pizzy, najprawdopodobniej imigranta albo uchodźcy. Dochodzenie okazuje się być bardziej złożone, niż można było na początku przypuszczać, a serial świetnie porusza również wątki polityczne, m.in. imigrację i Brexit. Serial w sam raz na jeden satysfakcjonujący wieczór.
6. Criminal: Wielka Brytania (2019-)
"Criminal" to bardzo nietypowa produkcja. To bowiem międzynarodowa koprodukcja – jednocześnie na Netflixie pojawiły się cztery wersje serialu: "Criminal: Wielka Brytania", "Criminal: Niemcy", "Criminal: Hiszpania" i "Criminal: Francja". Akcja dzieje się wyłączenie w policyjnym pokoju przesłuchań, a każdy odcinek to inny przesłuchiwany. Nie zmieniają się jedynie policjanci. "Criminal: Wielka Brytania" to znakomita rozrywka. Widz od razu i bez ceregieli wchodzi w środek przesłuchania, kontekst pozna dopiero po chwili i sam będzie musiał ułożyć elementy układanki.
7. Hinterland (2013-2016)
"Hinterland" to znakomity serial z Walii o detektywie, który zmęczony przestępczością w Londynie ucieka na walijską prowincję. Szybko okazuje się jednak, że nawet na tle zapierających dech w piersiach krajobrazów mogą dziać się przerażające morderstwa. Serial kryminalny, który usatysfakcjonuje największych miłośników gatunku.