Pył znad Sahary nad Polską? IMGW potwierdza wyjątkowe zjawisko nad częścią kraju

Monika Piorun
— Tak, już jest — ogłasza IMGW w specjalnym komunikacie dotyczącym koncentracji pyłów znad Sahary nad niektórymi regionami naszego kraju. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że jeszcze w środę będzie można je obserwować nad Bałtykiem Południowym, ale powinny szybko ulec rozproszeniu i przesunąć się dalej na wschód. Niestety mogą mieć wpływ na nasz układ oddechowy i nieco ograniczyć widoczność.
Co to jest kalima? Metereolodzy wyjaśniają, dlaczego nad częścią Polski mogą być obecne pyły znad Sahary. Fot. Atmosphere Copernicus EU


Piasek i pył znad Sahary wraz z gorącym, pustynnym powietrzem regularnie przemieszcza się w różnych kierunkach. Kiedy dociera nad Wyspy Kanaryjskie określany jest mianem "kalimy".

CO TO JEST KALIMA?

Zjawisko atmosferyczne zwane kalimą (od hiszp. calima) związane jest z wiejącym od strony Afryki i docierającym do Wysp Kanaryjskich wiatrem sirocco, który przenosi gorące masy powietrza wraz z piaskiem znad Sahary, co przyczynia się do podniesienia temperatury i ograniczenia widoczności z powodu dużej koncentracji pyłów.

Zjawisko to zaobserwowano już w ubiegłym tygodniu i od tego czasu przeszło nad kilkoma europejskimi krajami, m.in. Hiszpanią, Portugalią i Francją, a także nad terytorium Niemiec. Meteorolodzy prognozują, że będzie przesuwać się w kierunku Norwegii.

Nad Polskę dociera pył znad Sahary. Synoptycy ostrzegają


IMGW potwierdza, że pyły znad Sahary są obecne nad Polską już od wczorajszego dnia i będą wpływać na jakość powietrza do środy. Specjaliści z IMGW w oficjalnym komunikacie wyjaśniają, że:

Pyły zawieszone mają istotne znaczenie dla naszego układu oddechowego. Należy podkreślić, że w okresie zimowym głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza jest niska emisja z przydomowych kotłowni (zwłaszcza węglowych, drzewnych), a także ruch samochodowy w warunkach słabego przewietrzenia miasta.

Obecność pyłu saharyjskiego może dodatkowo zwiększać koncentrację zanieczyszczeń.

W niekorzystnej sytuacji mogą być przez to astmatycy lub alergicy, a także osoby wrażliwe na zanieczyszczenia powietrza.


Zwiększona koncentracja pyłów znad Sahary może też opadać na karoserię samochodów, ograniczać widoczność i przyczyniać się również do tego, że podczas zachodu słońca niebo może zyskać intensywną barwę i nieco się zaczerwienić.



Mark Parrington, naukowiec z Copernicus Atmosphere Monitoring Service udostępnił nagranie przedstawiające zapis przemieszczania się saharyjskich pyłów nad Europą. Na zdjęciach satelitarnych wyraźnie widać, w jaki sposób zjawisko to przechodzi nad Polską.


— W ostatnich tygodniach odnotowaliśmy podobne zjawiska, które miały wpływ na jakość powietrza. Nadal nie jest pewne, w jakim stopniu pył znad Sahary będzie widoczny gołym okiem. Kalima może powodować, że czerwony kolor nieba stanie się jeszcze bardziej intensywny. Widoczność może być ograniczona, a na szybach samochodów mogą pojawić się pozostałości pyłu — wyjaśnia Parrington.

Pył znad Sahary dotarł już do francuskiej części Alp. Na śniegu można zauważyć ślady drobin przyniesionych przez wiatr.
Wyjątkowo malownicze zachody słońca nad północno-wschodnią częścią Wielkiej Brytanii mogą być spowodowane obecnością pustynnych pyłów w atmosferze. Od wczoraj Brytyjczycy dzielą się w sieci zdjęciami z niecodziennych widoków spowodowanych saharyjskimi pyłami.
Z Polski też już dobiegają pierwsze doniesienia o pyłach zaobserwowanych w niektórych częściach kraju.

Dowiedz się więcej:


źródło: IMGW / atmosphere.copernicus.eu