Książę Harry zdradził, kto mógłby go zagrać w "The Crown" Netflixa. Wybór zaskakuje
Książę Harry opowiedział o serialu 'The Crown' Netflixa w popularnym show "The Late Late Show With James Corden". Dostał w nim pytanie o to, jakiego aktora widziałby najchętniej w "swojej roli. Odpowiedź Harry'ego ego zaskakuje.
– Jest to fikcja, ale luźno oparta na prawdzie. Oczywiście nie jest to ścisła prawda. Daje ci wyobrażenie o stylu życia, o presji przedkładania obowiązków i służby nad rodzinę i wszystko inne, o tym, co może z tego wyniknąć – oznajmił książę.
Książę Harry w serialu "The Crown". Kto go zagra?
Na pytanie, kto powinien zagrać go w popularnym serialu, książę wymienił rudowłosego aktora Damiana Lewisa. Jest on znany z filmów takich jak "Billions", "Homeland", "Kompania braci" czy "Pewnego razu... w Hollywood", gdzie wcielił się w Steve'a McQueena. Na przeszkodzie może stać ewentualnie wiek Lewisa, gdyż jest on niemal 15 lat starszy od wnuka królowej Anglii.– Damian Lewis jako ty i ja w roli Williama, to dopiero casting! – rzucił żartobliwie James Corden. – Może nie najlepszy, ale wciąż jakiś casting – odparł z sympatią Harry.
Czytaj także: "Zrobiłem to, co zrobiłby każdy mąż i ojciec". Książę Harry opowiedział o swoim zdrowiu psychicznym