Pierwsze przemówienie Trumpa po wygaśnięciu kadencji. Mówił o starcie w wyborach w 2024 roku

Karol Górski
Donald Trump wystąpił publicznie po raz pierwszy od momentu zakończenia swojej kadencji. – Nasza polityka przeszła z "America first" w "America last" – ocenił były prezydent. Przekazał, że nie wyklucza startu w kolejnych wyborach.
Trump zapewnił, że zostaje w Partii Republikańskiej. Fot. YouTube / The White House
Pierwsze przemówienie Donalda Trumpa jako byłego już prezydenta miało miejsce podczas Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej (CPAC) w Orlando na Florydzie. Jego wystąpienie trwało ponad godzinę. – Rozpoczęta przez nas niesamowita przygoda jest daleka od zakończenia – zapowiedział Trump.

Pogłoski o tym, że zamierza założyć nowe ugrupowanie, nazwał "fake newsem". – Mamy Partię Republikańską. Będzie zjednoczona i silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Nie zakładam nowego ugrupowania – podkreślił były prezydent.

Ostro skrytykował posunięcie Joe Bidena, który cofnął decyzję Trumpa uniemożliwiającą imigrantom uzyskania prawa stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych przez związki rodzinne i loterię wizową. – Wszyscy wiedzieliśmy, że administracja Bidena będzie zła, ale nikt z nas nie wyobrażał sobie nawet, jak bardzo, i jak daleko przesunie się na lewo – grzmiał republikanin.


Trump przekazał swoim zwolennikom, że nie wyklucza startu w wyborach prezydenckich w 2024 roku. – Kto wie, być może nawet zdecyduję się pokonać ich po raz trzeci – powiedział z przekąsem, po raz kolejny zaznaczając, że nie zgadza się z oficjalnymi wynikami listopadowych wyborów.

W połowie lutego Trump uniknął impeachmentu. Co prawda większość senatorów uznała go za winnego podżegania do ataku na Kapitol, ale w głosowaniu nie osiągnęli oni niezbędnej większości. Były prezydent będzie za to musiał ujawnić swoje zeznania podatkowe, czego początkowo odmawiał.
Czytaj także: Tak skończyło kasyno Donalda Trumpa. Budynek wyleciał w powietrze [NAGRANIE]

źródło: BBC