Problemy związku rolniczego Beger. Jego członkowie założyli konkurencyjną organizację
W 2019 roku była posłanka Samoobrony Renata Beger stanęła na czele Polskiego Związku Zawodowego Rolnictwa Wyzwolenie. Teraz związek się sypie, a jego członkowie niedawno założyli konkurencyjną organizację.
Była posłanka Samoobrony w 2019 roku została przewodniczącą Polskiego Związku Zawodowego Rolnictwa Wyzwolenie. Z ramienia tej organizacji zasiadła w Radzie Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Jesienią pojawiała się na protestach przeciw "Piątce dla zwierząt". Wtedy trwał już jednak odpływ działaczy z jej związku.
Szefową Korony została Alina Ojdana, była założycielka Wyzwolenia. Jej zastępcą jest Jan Lupa, który w przeszłości też był członkiem związku. W dodatku obie organizacje w statucie podały jeden adres rejestracji – przy ul. Grzybowskiej w Warszawie. To rodzi wątpliwości, czy związek kierowany przez Beger jeszcze istnieje.
Czytaj także: Los Gowina jest przesądzony. Jeśli PiS wciąż nie ma na niego haka, to właśnie go szuka
Ojdana przekazała "Rzeczpospolitej", że przyczyną jej odejścia z Korony było "zbyt wolne działanie Beger". Do 2020 roku należało wybrać związkowe władze, do czego nie doszło.
– Pomimo wielu rozmów i spotkań z panią Renatą Beger do sierpnia 2020 roku zjazd się nie odbył i tym samym nie zostały wybrane władze związku. W związku z tym część członków założycieli Wyzwolenia postanowiła złożyć rezygnację – wyjaśniła Ojdana, podkreślając, że Korona ma już zbudowane struktury w całej Polsce.
Jesienią, przy okazji rolniczych protestów, Beger porozmawiała z Darią Różańską z naTemat.pl. Była gwiazda Samoobrony mówiła m.in. o swoim ewentualnym powrocie do polityki, ostro krytykowała też działania partii rządzącej.
Czytaj także: Rewiński rzucił aktorstwo i wyjechał na wieś. "Mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska"
źródło: "Rzeczpospolita"