93-letni Franciszek Pieczka wciąż czeka na szczepienie. "Przełożyli mi termin"
Szczepienia dla seniorów powyżej 80. roku życia trwają od 15 stycznia. Mimo tego 93-letni Franciszek Pieczka nadal nie doczekał się swojego terminu. Kiedy kultowy aktor będzie mógł przystąpić do szczepienia?
Pieczka w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że termin jego szczepienia jest cały czas przesuwany. – Przełożyli mi szczepienie na 8 marca. Koledzy już się poszczepili, a ja jeszcze czekam. Nie wiem, od czego to zależy. Jestem już w takim wieku, że wszystko po kolei mi dolega. Serce czasem zakłuje i kondycja już nie taka jak kiedyś. Staram się badać i dbać o siebie, bo na tamten świat jeszcze się nie wybieram – powiedział aktor.
Franciszek Pieczka dodał również, że nie zamierza się awanturować i w spokoju zamierza poczekać na swoją kolej.
– Kilka lat temu postanowiłem sobie, że nie będę zajmował się polityką. Z każdej strony jesteśmy atakowani kolejnymi komentarzami, których autorzy najwyraźniej stawiają sobie za cel przebicie poprzednika. Gadają, co im ślina na język przyniesie, bez zastanowienia, bez refleksji. Niech sobie kształtują ten świat według swoich widzimisię. Ja już na szczęście nie będę z tego długo korzystał. Najwyżej będę patrzył na nich z góry i miał, jak mówią Niemcy, Schadenfreude, czyli radość z nieszczęścia – dodał Pieczka.Konieczność długiego oczekiwania na zabieg przez Pieczkę jest o tym bardziej przykry, że już kilka miesięcy temu zaszczepiona poza kolejnością została właścicielka warszawskiego Teatru Polonia Krystyna Janda i grupa innych – także młodszych – celebrytów, biznesmenów oraz polityków.
źródło: "Super Express"