Radioaktywny pył znad Sahary nad Europą. We Francji wykryto promieniotwórczy cez-137

Monika Piorun
W pustynnym pyle, który niedawno pojawił się nad częścią Europy, znaleziono pozostałości radioaktywnego izotopu cezu-137. Jak to możliwe? Okazuje się, że promieniotwórczy pierwiastek pochodzi z testów jądrowych, które Francuzi przeprowadzali w Algierii ponad... 60 lat temu. Choć wykryte poziomy promieniowania są niskie, to osobom szczególnie wrażliwym zalecono ograniczanie przebywania na zewnątrz.
W piaskach znad pustyni, które pojawiły się niedawno nad niektórymi krajami w Europie (w tym nad Polską) pojawiły się promieniotwórcze pierwiastki. Czy jest się czego bać? Fot. Instagram.com/@_emmanuel_denis_


Niedawno polskim naukowcom udało się potwierdzić istnienie alergii na smog. Mimo że wcześniej wydawało się, że zanieczyszczenia powietrza mogą tylko nasilać objawy uczulenia, to jednak wbrew pozorom same pyły i smog uznawane są już za alergen.

W związku z tzw. kalimą, powodującą, że piasek i pył znad Sahary wraz z suchym i gorącym powietrzem znad Sahary regularnie przemieszcza się w różnych kierunkach, już pod koniec lutego nad Europą można było obserwować zwiększone ilości drobin piasku w powietrzu.


Zjawisko nasila docierający do Wysp Kanaryjskich wiatr sirocco, który pod wpływem gorących mas powietrza przenosi pustynne pyły, a przy okazji mocno ogranicza widoczność, podnosi temperaturę i utrudnia oddychanie.

To właśnie z powodu kalimy w wielu miejscach w Europie niedawno zaobserwowano pojawienie się zwiększonej koncentracji pyłów w powietrzu. Piasek opadał zarówno na karoserie samochodów, jak i na zaśnieżone szczyty w Alpach.

Jedna z francuskich organizacji pozarządowych, Stowarzyszenie ACRO (zajmujące się m.in. kontrolą radioaktywności), potwierdziło obecność cezu-137 w saharyjskim pyle, który dotarł nad część Europy — donosi Euro News.

Skąd się wziął radioaktywny pył nad Europą?

Pozostałości promieniotwórczego pierwiastka pochodzą jeszcze z ubiegłego wieku, kiedy to na początku lat 60. Francuzi zaczęli przeprowadzać serię testów jądrowych nad algierską częścią Sahary.

Od 1960 do 1966 roku Francja dokonała w sumie 17 kontrolowanych wybuchów nuklearnych.

Pustynne piaski do dziś kryją w sobie śladowe ilości radioaktywnych pierwiastków, które zawdzięczamy tym wybuchom. Pod wpływem wiatru, który regularnie przemieszcza pył w różne strony, mogą pojawić się nawet nad dosyć odległą od tego miejsca Europą. Choć największa skala zjawiska związanego z przemieszczaniem się pustynnych pyłów znad Sahary dotyczyła głównie południa i zachodniej części Europy (gdzie oprócz pyłów w powietrzu pojawiły się m.in. wyjątkowo barwne zachody Słońca), to w pewnym stopniu można było obserwować kalimę także w Polsce.

Czytaj także: Pył znad Sahary nad Polską? IMGW potwierdza wyjątkowe zjawisko nad częścią kraju Saharyjskie pyły przemieszczają się w stronę Turcji, a choć wykryte poziomy cezu-137 uznawane są za niskie, to według ACRO, osoby szczególnie wrażliwe powinny ograniczyć wychodzenie na zewnątrz w momencie pojawienia się zwiększonej koncentracji pyłów w powietrzu. Meteorolodzy z kolei ostrzegają przed wyższym stężeniem poziomu zanieczyszczeń (m.in. PM10 ). Ze względu na to, że drobiny piasku są kilkukrotnie większe niż zwykle zanieczyszczenia powietrza, mogą dodatkowo podrażniać drogi oddechowe lub uczulać. Największa ilość pozostałości piasku obserwowana jest mniej więcej na wysokości od 2 do 8 km nad powierzchnią — stąd najłatwiej było zaobserwować je w najwyższych pasmach gór pokrytych jasnym śniegiem. Tak zjawisko to wyglądało w lutym nad austriacką częścią Alp.
Czytaj także: Pył znad Sahary nad Polską? IMGW potwierdza wyjątkowe zjawisko nad częścią kraju

Dowiedz się więcej: