El. MŚ: Rywale Polaków drżą przed Lewandowskim. "Możemy się tylko postarać"

Krzysztof Gaweł
25 marca 2021 roku w Budapeszcie reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje mistrzostw świata starciem z Węgrami. Trener Madziarów, Marco Rossi, komplementuje Biało-Czerwonych i kapitana Roberta Lewandowskiego. – Nikomu się nie udało powstrzymać go przed strzeleniem gola. Możemy się tylko starać to zrobić – ocenił włoski selekcjoner Madziarów.
Robert Lewandowski wskazuje kolegom z kadry kierunek - awans na mundial Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Węgrzy są pełni obaw przed starciem z naszą reprezentacją. 25 marca obie ekipy na Ferenc Puskas Arena w Budapeszcie rozpoczną walkę o przyszłoroczny mundial. – Polska ma w składzie Roberta Lewandowskiego, czyli najlepszego piłkarza świata, który ostatnio w każdym meczu strzela co najmniej dwa gole. Jego liczby mówią same za siebie – powiedział włoski trener Węgrów, Marco Rossi.
Czytaj także: Mecz Anglia-Polska przeniesiony na neutralny teren? Powodem surowe obostrzenia
– Ale Lewandowski nie jest sam. Piotr Zieliński gra w SSC Napoli, Arkadiusz Milik gra obecnie w Olympique Marsylia, Krzysztof Piątek strzela dla Herthy Berlin. W pomocy jest jeszcze Mateusz Klich z Leeds United, a w obronie Arkadiusz Reca, który gra we Włoszech, tak samo jak Bartosz Bereszyński w mojej Sampdorii Genua – wyliczał Rossi, potwierdzając swoją sporą wiedzę na temat Biało-Czerwonych.


– No i jeszcze mają Wojciecha Szczęsnego z Juventusu Turyn. Polska to bardzo mocna drużyna i wiele będzie zależeć od naszego nastawienia. Jeśli wyjdziemy na mecz z takim nastawieniem, jak ostatnio z Chorwacją, to mecz będzie przegrany – ocenił Rossi i wrócił pamięcią do meczu eliminacji Euro 2020 z wicemistrzami świata, który Madziarzy przegrali w kiepskim stylu 0:3. – Jeszcze nikomu się nie udało powstrzymać Lewandowskiego przed strzeleniem gola. Nie przypuszczam, żebym był najmądrzejszym trenerem świata i odkrył, jak tego dokonać. Możemy się najwyżej starać, żeby nie miał zbyt wielu sytuacji bramkowych – podsumował z nutką optymizmu Marco Rossi.

źródło: Index.hu