Wójt Żelazkowa adoptował psa. Po pięciu dniach... zwrócił go do schroniska

Łukasz Grzegorczyk
Wójt Żelazkowa nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem wyszło na jaw, że Sylwiusz Jakubowski adoptował psa ze schroniska i zrzekł się opieki nad nim po pięciu dniach.
Sylwiusz Jakubowski adoptował psa ze schroniska i zrzekł się opieki nad nim po pięciu dniach. Fot. Facebook / Biuro Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt - Urząd Miasta Kalisza
Sylwiusz Jakubowski pojawił się w w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu pod koniec lutego. – Pan wójt przybył w towarzystwie kobiety. Oświadczyli, że mają kotka i chcą wziąć pod opiekę psa. Wierzyliśmy, że może coś z tego wyjdzie – powiedział kierownik schroniska Jacek Kołata.

Adopcja psa doszła do skutku, a na profilu schroniska na Facebooku pojawiło się nawet zdjęcie Jakubowskiego z czworonogiem. Pod postem niektórzy internauci zaczęli komentować, że schronisko tą decyzją "strzeliło sobie w kolano". A to dlatego, że wójt Żelazkowa nie raz trafiał w centrum uwagi, m.in. przez incydenty pod wpływem alkoholu.


Okazało się, że pięć dni po adopcji szczeniak wrócił do schroniska. Przywieźli go pracownicy urzędu gminy w Żelazkowie. Dostarczyli podpisane przez Jakubowskiego oświadczenie o zrzeczeniu się opieki nad zwierzęciem.

We wtorek 16 marca w urzędzie gminy poinformowano, że wójta nie będzie do czwartku. Nie udało się dowiedzieć z jakiego powodu pies został oddany.

Wójt Żelazkowa i afery

Sylwiusz Jakubowski jest specyficznym samorządowcem. We wrześniu 2019 roku pisaliśmy, że policja zatrzymała go na Marszu Równości w Kaliszu. Włodarz Żelazkowa miał prawie dwa promile alkoholu we krwi i podobno "szarpał się z funkcjonariuszami". Kilka dni wcześniej wtargnął na koncert zespołu Pectus i przejął mikrofon na gminnych dożynkach.
Ale to nie koniec ekscesów z jego udziałem. W styczniu 2019 roku został oskarżony o znęcanie się nad rodziną i znieważenie funkcjonariuszy publicznych. W marcu wyszedł z aresztu za kaucją, ale musiał się poddać terapii dla uzależnionych od alkoholu.

Z kolei w lipcu 2020 r. wójt zakłócił festyn w Russowie i ponownie niezbędna była interwencja policji. Natomiast w październiku 2017 roku został skazany za udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu, co skończyło się grzywną.
Czytaj także: Wójt gminy Żelazków zepsuł festyn. "Swój chłop" wszedł pijany na scenę i zaczął bełkotać
źródło: Polsat News