Lekcje religii w środku zajęć i inne. Powstaje mapa naruszeń praw uczniów w Polsce
Powstaje mapa dokumentująca nadużycia religijne w szkołach i przedszkolach. Fundacja Wolność od Religii właśnie uruchomiła system zgłoszeń, dzięki którym uczniowie, rodzice, nauczyciele i inne osoby, które mają wiedzę o takich praktykach, mogą poinformować o nieprawidłowościach.
Tuż po starcie projektu na mapie widniały trzy placówki, w których dostrzeżono religijne naruszenia praw uczniów. Szybko jednak pojawiają się kolejne.
Mapa nierówności w szkole – o które szkoły i przedszkola chodzi?
Naruszenia praw uczniów lub/i nauczycieli podzielono na cztery główne grupy. Są to:1) nieprawidłowości w organizacji lekcji religii i etyki w szkołach i przedszkolach;
2) msze, rekolekcje, parareligijne imprezy szkolne np. apele z okazji dni papieskich;
3) Przemoc symboliczna i wartości szkoły;
4) inne (np. bezprawne zapisy w statutach i dokumentach szkolnych).
zrzut ekranu ze strony rownoscwszkole.pl
Przykłady nadużyć religijnych, które przedstawia mapa nierówności
- "okienka" spowodowane umieszczeniem katechezy między lekcjami obowiązkowymi,
- wymuszanie od uczniów niezapisanych na religię obecności w szkole nawet, gdy jest to pierwsza lub ostatnia godzina lekcyjna,
- wymuszanie oświadczeń o nieuczęszczaniu na zajęcia religii od uczniów nigdy niezapisanych,
- trudności w dostępie do lekcji etyki i dyskryminujący sposób organizacji tych lekcji (np. etyki uczy katecheta, lekcje są w bardzo późnych godzinach poprzedzone "okienkiem"),
- brak klas wirtualnych dla uczniów zapisanych na religię skutkujący m.in. otrzymywaniem wiadomości od katechetów przez wszystkich rodziców, informacją „uczeń zwolniony” w dzienniku elektronicznym etc.
- spowiedź na terenie szkoły podczas rekolekcji, przerywanie ciągu lekcji, zmuszanie niezainteresowanych nauczycieli do opieki,
- msza w ramach szkolnych uroczystości (np. rozpoczęcia roku szkolnego),
- jasełka czy konkursy religijne z nagrodami, które wykluczają nieuczęszczających na katechezę uczniów z nagród typu "dzień bez pytania"),
- inne rodzaje przemocy symbolicznej (np. wystawy prac z konkursów religijnych na korytarzach szkolnych, pieśń religijna jako hymn szkoły),
- krzyże w salach i pomieszczeniach szkolnych,
- Jan Paweł II lub inny święty katolicki patronem szkoły,
- dyskryminacja i indoktrynacja związana z organizacją religii w przedszkolach (np. wyprowadzanie 3-latków ze wspólnej sali na korytarz).
Dlaczego powstaje mapa nadużyć religijnych?
Pomysłodawcy inicjatywy piszą, że dzięki zgłoszeniom możliwe będzie oszacowanie skali problemu."Niniejsza mapa powstała, żeby pokazać skalę naruszeń wolności sumienia w szkołach publicznych w Polsce. Tego rodzaju dane nie są zbierane przez władze oświatowe, a wiedza o naruszeniach jest potrzebna opinii publicznej. Dzięki tym informacjom będziemy mogli planować i podejmować adekwatne działania, będą z nich mogły również korzystać np. władze samorządowe czy dziennikarze" – czytamy."W ten sposób osoby, których dotyczą zgłaszane problemy przestają być z nimi same. Także władzom szkolnym trudniej jest nie reagować na naruszenia czy wprowadzać praktyki naruszające prawa uczniów, rodziców i nauczycieli, gdy sytuacja jest upubliczniona" – dodaje Fundacja.
Przypomnijmy, że funkcjonują już podobne inicjatywy w innych dziedzinach. Ostatnio ruszył Licznik Apostazji – strona Lewicy, na której można zgłosić formalne wystąpienie z Kościoła rzymskokatolickiego. Z kolei posłanka Joanna Scheuring–Wielgus i radna Warszawy Agata Diduszko–Zyglewska od kilku lat na podstawię zgłoszeń aktualizują mapę kościelnej pedofilii.