Bezprecedensowy ruch UE i USA. Biden weźmie udział w szczycie unijnych przywódców
Prezydent USA Joe Biden przyjął zaproszenie przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i zadeklarował, że weźmie udział w najbliższym szczycie Unii Europejskiej. Spotkanie odbędzie się w formie wideokonferencji.
Ponadto przywódcy UE mają w planach poruszyć kwestie polityki przemysłowej, transformacji cyfrowej, sytuacji we wschodniej części Morza Śródziemnego, a także omówić stosunki UE z Rosją.
Udział w dyskusjach weźmie także Joe Biden, o czym poinformował Biały Dom w oficjalnym komunikacie.
"Prezydent USA będzie rozmawiał z przywódcami Unii Europejskiej o ożywieniu stosunków na linii USA-UE, o wspólnej pracy nad zwalczaniem pandemii, a także o przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Omówi również wspólne interesy w zakresie polityki zagranicznej, włączając w to Chiny i Rosję" – czytamy w oświadczeniu.
Udział Joe Bidena w spotkaniu członków Rady Europejskiej to zwrot niemalże o 180 stopni względem tego, jak wyglądały relacje USA-UE w czasach prezydentury Donalda Trumpa.
Przypomnijmy, że w 2018 roku były prezydent USA nazwał UE swoim wrogiem, co wprawiło wtedy w osłupienie niemalże całą Europę. – Myślę, że Unia Europejska to wróg, co oni nam robią w kwestii handlu. Nie pomyślelibyście tego o Unii Europejskiej, ale jest ona wrogiem – stwierdził Trump.
Czytaj także: Niewiarygodne słowa Trumpa o Unii Europejskiej. A wszystko tuż przed spotkaniem z Putinem