Kurski obejrzy poród żony dzięki transmisji online. 47-latka przebywa już w szpitalu
Poród żony prezesa TVP zaplanowany jest na czwartek, jednak Joanna Kurska przebywa już przebywa w szpitalu. Ze względu na reżim sanitarny, Kurski nie może być przy swojej żonie podczas rozwiązania, ale znalazł na to ciekawy i bardzo nowoczesny sposób.
Poród 47-latki zaplanowany jest na czwartek, ale Joanna Kurska już teraz przebywa w szpitalu z poważnego powodu.
– Akcja porodowa jeszcze się nie zaczęła, ale lekarze postanowili zatrzymać Asię na obserwacji. Powód jest dość poważny – cukrzyca ciążowa – zdradziło źródło Pomponikowi.
– Jest spokojna, bo wie, że ma dobrą opiekę i badania robione na bieżąco. Przez całą ciążę dbała też o dietę, która przy cukrzycy jest bardzo ważna. Nawet do szpitala przywożone są dla niej specjalne posiłki. Nie jest jedyną matką, która musi się tak odżywiać na oddziale – dodał informator.
Ze względu na reżim sanitarny Jacek Kurski nie może towarzyszyć żonie podczas porodu. Ale znalazł na to rozwiązanie na miarę XXI wieku, o którym opowiedziała portalowi osoba z bliskiego kręgu znajomych Kurskich.
źródło: PomponikAśka i Jacek znaleźli sposób na to, by mimo wszystko być blisko w tym ważnym momencie. Podczas COVID w szpitalach modne stały się transmisje narodzin online i oni też chcą z tego skorzystać. Tata przywita małą Anię na ekranie komputera albo smartfona. Sprzęt jest już przygotowany i odpowiednio przetestowany.